Miłość sensem życia cz. 63
*Kilka dni później…* Natalia leżała zmęczona w swoim łóżku. Czekała na dobre wieści. Nie wiedziała, co może oznaczać ta grobowa cisza… Czy to tak trudno ...
*Kilka dni później…* Natalia leżała zmęczona w swoim łóżku. Czekała na dobre wieści. Nie wiedziała, co może oznaczać ta grobowa cisza… Czy to tak trudno ...
Szymon Rozmasowuję obolałe ramię. Podczas wieczornych pompek źle oceniłem odległość od łóżka i porządnie oberwałem. Chciało mi się śmiać, bo znokautowała mnie ...
Zdałam prawo jazdy! Do tego w zimę! Teraz tylko trzeba iść do domu. Szybkim krokiem ruszyłam w stronę mego domu. Nagle na ramieniu poczułam uścisk. Odwróciłam się i ...
Rano długo siedziałam na łóżku, trzymając w dłoniach bluzę Kostka. Tuliłam ją do siebie mocno i wdychałam jej zapach. Myślami znowu byłam w jego ramionach. Starałam ...
Patrzenie na kalendarz stało się moją rutyną. Potrafiłam kilka razy podchodzić do ściany i sprawdzać daty. Zostało mi raptem kilka dni normalności, których nie mogłam ...
Wściekły jak nigdy, ledwo powstrzymałem się od absolutnego nawrzeszczenia na Grace przy wszystkich, dlatego ograniczyłem się do zgrzytania zębami, a przynajmniej do ...
Ktoś zapukał w drzwi. Ola wstała, żeby je uchylić, ale tamci byli szybsi. Do środka wszedł aspirant Kowalski z jakimś innym policjantem. – Dzień dobry – skinął ...
Dwa miesiące do odjazdu zleciały niezwykle szybko. Lena musiała załatwić sobie urlop dziekański na uczelni, skończyć krótkie służbowe projekty, złożyć papiery o ...
Nie było chwili, w której bym nie myślał tak intensywnie o wydarzeniach z ostatnich dni. Wspólne spacery z Tobim były niezłym sposobem na poznawanie siebie nawzajem. Nie ...
Jak co ranka przygotowywałam się do szkoły. Wykąpałam się, ubrałam i zjadłam śniadanie. Dzień jak co dzień. Pożegnałam się z rodzicami i poszłam do szkoły. Była ...
7 lat wcześniej... - Oddaj ją! - wrzasnęłam zapłakana na głównym placu za moim nowym, znienawidzonym już, domem. Przede mną na trawniku stały dwie małe, brązowookie ...
Na sam początek wypadałoby powiedzieć czym jest ta, , seria“. Cóż, to tasiemiec opisujący moje życie. Może inaczej, tasiemiec czerpiący z mojego życia. Oczywiście ...
Następnego dnia wstałam dość wcześnie. Zjadłam lekkie śniadanie i pognałam na sesję, miałam być na okładce JUS-magazine tak się z tego cieszyłam, to był kolejny ...
Po chwili wskoczyłem do wody. Podpłynąłem blisko spadającej wody. Jednak nadal jakaś część w środku, buntowała się. A może jednak to pułapka? Może zginę? Czasami ...