Czarna róża #9
Oczami Karismy: Obecnie jest godzina 18. Już jesteśmy w Polsce. Jutro o 20 zaczyna się koncert. Czuje, że będzie zaj*biście. Siedzę na kolanach Justina i oglądamy z ...
Oczami Karismy: Obecnie jest godzina 18. Już jesteśmy w Polsce. Jutro o 20 zaczyna się koncert. Czuje, że będzie zaj*biście. Siedzę na kolanach Justina i oglądamy z ...
Zuza ***** Wstałam rano i rozejrzałam się po pomieszczeniu. Nie mam pojęcia jak trafiłam na łóżko w sypialni i to w dodatku przebrana i pod kołdrą. Podejrzewam, że to ...
Z żalem, ale bez ani jednej uronionej łzy podjął decyzję o sprzedaży swojego mieszkania. Długo dyskutował z Agatą na ten temat, ale to jemu zależało na byciu równą ...
Kilka chwil przed południem stanęła przed drzwiami domku swoich rodziców. Poprawiła czerwoną sukienkę i zapukała. – Cześć mamo – uścisnęła ją natychmiast. – ...
Cameron -I po co wam to było?! Macie za swoje!-Amy nie dawała nam spokoju. Stała oparta o framugę drzwi od łazienki. Gdyby nie ten idiota do niczego by nie doszło. Zaczął ...
Moje pakowanie się musiało wyglądać z boku ciekawie – praktycznie nie patrzyłam, co wrzucałam do walizki, a jedynie przeklinałam. I to głośno. Siedząca obok Emma ...
Klęczałem na zimnym asfalcie jedną ręką przetrzymując głowę Alexa a drugą tamując krew. Z oddali słyszałem nadjeżdżające karetki, ale nie zwracałem na to uwagi ...
Siedziała pod starym dębem, łzy ciekły jej po policzkach, deszcz padał strumieniami.. Jednak była tak przygnębiona, że nie zwracała na to uwagi. Po zdarzeniach z ...
Magda naprawdę nie potrafiła korzystać z windy więc weszła na górę pieszo. W końcu stanęła przed drzwiami z numerem 20. Wyjęła klucz i przekręciła go w zamku ...
W powietrzu unosił się zapach kawy pomieszany z słodką nutą podawanych gościom deserów. Blondwłosa przysunęła do stolika jeszcze jedno krzesło i przesuwając na siłę ...
*** Roksi *** Powoli ruszyliśmy w stronę kina. Mieliśmy tam spory kawałek Ale dzięki temu, że przegadaliśmy całą drogę, czas szybko nam minął i już po krótkiej ...
Oczami Przemka: Dostałem wiadomość od naszego wspólnika, że czeka na nas w pubie. Właśnie... na "nas" ! Jak mamy zarabiać i się rozwijać kiedy się ...
+18 Natalia – Kłamałaś – zarzuca mi Szymon, odsuwając od siebie pusty talerz. – Miały być frytki, a zaserwowałaś mi sałatkę. – Z kurczakiem – przypominam ...
Z przystanku autobusowego do ulicy Lawendowej miał prawie kilometr drogi. Bukiet róż, które niósł przed sobą wywierał ogromne wrażenie na mijających go dziewczynach. Ich ...