Miłosne - str 644

  • A rush of blood to the head cz. 28

    dzisiaj daję tyle, żeby nie było wiadomo, czy wezmą ten ślub, czy jednak nie ;P ;) Rozdział 22 Nad nowo powstałym związkiem Kaari zaczęły zbierać się pierwsze, ciemne ...

  • Oblicze łez - Część 37

    Po szpitalnym korytarzu kręcili się ludzie, potrącając co chwilę zarówno mnie jak i Fabiana, chociaż nie sposób było przeoczyć jego białej laski. Postanowiłam ...

  • Amnesia cz.1

    PROLOG Wstawanie trzy godziny przed szkołą to nadal o wiele za mało, żeby zdążyć. Przynajmniej dla mnie. Wstaję, biorę prysznic. W trakcie wiadomo - odżywka, peeling ...

  • Life with Gangster - Nowy początek - RZ.8

    Oczami Artura: Obudziłem się około 5-tej, przetarłem oczy i chcąc nie chcąc zwlokłem z łóżka. Trochę się zdziwiłem, kiedy wstając, dostrzegłem śpiącą Agnieszkę ...

  • [14] Nie jestem twoja

    Gdy obwiązywano mnie uprzężą wspinaczkową, obowiązkową do łażenia po wysokich trasach w parku, zaczęłam się zastanawiać, na co ja się najlepszego zgodziłam. Alex i ...

  • Oblicze łez - Część 22

    W kuchni rozlegały się odgłosy krzątaniny, brzęk sztućców, otwieranych szafek. Zostawił mnie sam na sam z nią, jakby nie zdawał sobie sprawy, jak wielki dystans jest ...

  • Graffiti uczuć - Część 4

    Wiatr delikatnie rozwiał jej kosmyki ciemnych włosów, które opadły lekko na twarz. On odgarnął je ręką, a ona poczuła przyjemny dreszcz. Po chwili wyjął z kieszeni ...

  • Oblicze łez - Część 26

    Minęło kilka dni, które niebo przepłakało deszczem. Pod koniec tygodnia dowiedziałam się, że Tymona wypisują do domu. Od razu po pracy pojechałam do szpitala, aby go ...

  • W proch III

    Dziś trochę więcej opisów. Przeciskałam się przez tłum ludzi, których spocone ciała podrygiwały – bo tańcem nie można było tego nazwać – w rytm muzyki. Raz czy ...

  • Po horyzont - Część 2

    Światło pobliskich latarni odbijało się w wodzie, słońce zdążyło już całkowicie zniknąć za horyzontem. Chłodna bryza powiała znad oceanu, a zacumowany statek ...

  • Tylko za Tobą cz.24

    Kiedy zobaczyłem to znajome etui uwierzyłem, że moje pierwsze przeczucie było prawidłowe. – Tobi jesteś wspaniały – pomyślałem spoglądając na dyszącego psa. Całe ...

  • Pierwszy krok 2

    Po skończonej przemowie wszyscy poszliśmy do klas znów nowy plan Ehh I oczywiście jak zwykle matematyka, nie żebym nie lubiala, owszem lubię ale po prostu ten nauczyciel ...

  • "Pechowy,a zarazem piękny dzień"

    Witam Was! Nie było mnie dość długo tutaj i przepraszam Was za to ,ale przez te kilka miesięcy zdążyło się niestety dużo wydarzyć... i nie skończyłam mojego ...

  • 48 GODZIN – Cz. 3 Plan

    Odkładam telefon. Zapalam papierosa. Czas realizować plan. Już czas. Podchodzę do okna wychodzącego na brudną, zakurzoną ulicę, podnoszę roletę. Ulewa. Wiatr wyrywa ...