Miłosne - str 265

  • Mój chłopak to złodziej cz 2

    Na zdjęciu moje wyobrażenie Fabiena. - Powinienem wziąć parasol - powiedział sam do siebie rozglądając się dookoła. Z nieba lała się istna fala tsunami, która ...

  • Niebezpieczne cięcie - rozdział 3

    Zuzia Masakra jakaś. Nogi mam jak z waty, ledwo mogę na nich ustać. Gdybym chciała zwalić winę na „stłuczkę” to wiem, że oszukałabym samą siebie. Dotyk Gabriela ...

  • Świat według Suzan cz.4

    -Hej braciszku! Gdzie masz klucze? -Też się stęskniłem.-odpowiedział czule po czym mnie uściskał. W drodze na ogród powiedziałam że mamy gościa. Dominik zaniósł ...

  • Nigdy nie mów nigdy cz.3

    Moje wyobrażenie Sylwka Maliny "blondasa":D Szłam wkurzony przez pasy na tego idiotę. Zamysłem się o tym że dopiero zaczyna się szkoła, a ja już mam jej dość ...

  • The experience cz 8

    Swoje rozmyślania zaczęłam od tego dlaczego byłam nieprzyjemna dla niego, nie zasłużył na to. Fakt, każdemu zdarza się popchnąć kogoś i na pewno nie zrobił tego ...

  • Kryzys cz.12

    W nocy już nie zmrużyłam oka, przewracając się z boku na bok i rozmyślając o tym, co znów poszło nie tak. Nie potrafiłam już nadążyć za wciąż zmieniającym się ...

  • SPÓŹNIALSKA CZ.26

    Nasz synek urodził się zdrowy, dostał 10 punktów, kiedy zapytali o imię zgodnie odpowiedzieliśmy Kacper to był najszczęśliwszy dzień w moim życiu, oczywiście zaraz po ...

  • Nie próbuj mnie ratować! - Rozdział 0

    2 lata później JJechałem, jak jakiś świrnięty koleś, któremu mają zamknąć sklep monopolowy, bo zorientował się w ostatniej chwili, że skończyły się mu zapasy ...

  • The experience cz 15-16

    15. Pogoda dzisiaj była piękna, wpadające promienie słońca do pokoju oświetliły moją twarz. Od razu miałam więcej energii bo w nocy źle spałam, budziłam się co ...

  • Czy można się zmienić ? cz.16

    Hubert w kapturze i rękami w kieszeni wędrował spokojnie, cały czas rozmyślając o tym, czego dowiedziała się Kinga. Chciał jej powiedzieć, chciał być z nią szczery ...

  • Inna cz6

    Kiedy nagle Hubert odwrócił się i uderzył Grześka rozcinając mu tym samym łuk brwiowy. Chłopaki zaczęli się szarpać a wokół nich zgromadziła się duża grupa ...

  • Błękitne Marzenie

    Był ciepły, wrześniowy wieczór. Słońce zbliżało się ku zachodowi, czerwonymi promieniami oświetlając budynki Częstochowy. Mieszczący się przy ulicy Cichej Dom ...