Miłosne - str 263

  • Studencka Miłość rozdział 1

    Wiktoria tak to ja niebieskooka, szczupła, nieśmiała blądynka. Właśnie wyjeżdżam na studia do Warszawy duże miasto mega dużo możliwości po prostu super. Wynajełam ...

  • Jest-Takie-Miejsce 143

    Nie spuszczam Damiana z oczu. Bardzo wierzę w jego urok osobisty i dar przekonywania, ale nie wiem, czy Kuba zalicza się do osób, na które te triki mogą zadziałać ...

  • Nie będę przepraszać. Cz. VII

    Miałam szczęście, zastając dyrektora w domu. Dyrektor był zdziwiony, widząc mnie na progu jego domu, jednak gdy powiedziałam, że chodzi o Fina, pozwolił mi wejść do ...

  • Zacznijmy od nowa I

    Zostały mi jeszcze dwa dni w moim rodzinnym domu. Ostatnie chwile, które mogę spędzić z rodziną, przyjaciółmi i moim chłopakiem. Będzie mi ich bardzo brakowało, mimo ...

  • Umowa cz.9

    Rozmawialiśmy o głupotach, analizowaliśmy dzisiejszy dzień, popadliśmy w delikatną melancholię. Mówiliśmy prawie szeptem, muzyki prawie nie było słychać, ciszę ...

  • matka mojego dziecka? część 3

    NIE WIEM CZY DALEJ MAM PISAĆ O TEJ HISTORII !!! Spence rozluźnił pięść i zakrył twarz dłońmi, pobierając skronie czubkami palców. Rany boskie, jak to się mogło stać? ...

  • Ona i on cz. 1

    Był 1 czerwca, sobota. Szesnastolatka blondynka Natalia o pięknych niebieskich oczach siedziała w kuchni popijając kakao z bitą śmietaną i posypką cynamonową ...

  • Moja Ewa cz.45 Początek nowej miłości

    Dawno nie pisałem, ale jakoś tak długo nie mogłem dojść do siebie po śmierci Moniki. Po pogrzebie chodziłem jak zombi. Praca potem kilku godzinna wizyta na cmentarzu ...

  • Jak pech to pech cz.14

    Nasze maleństwo nie jest już takie małe. Jestem już żoną i szczęśliwą matką. Zuza i Maciej jak się okazało po czasie mają bliźniaki, dwie dziewczynki. Jedna ma na ...

  • Wierzyć w ciepło dni. Cz. 24

    - Ja sadysta? Oj nie nazwałbym tego w taki bezpośredni sposób. – Uśmiechnął się do mnie łobuzersko. Był pijany. Z jego ust wydobywał się zapach słodkiej tequili ...

  • Mój Anioł Stróż cz.11

    11. Dziś minął już kolejny dzień, gdy wszystko się skomplikowało. Od paru dni mama mieszkała z nami, a wszystko dlatego, że po raz kolejny ojciec podniósł na nią ...

  • Impossible (cz.17)

    Dzisiaj pod wieczór mieli mnie wypisać ze szpitala. Stwierdzili, że nie zauważyli żadnych szczególnych obrażeń. Moja pamięć stopniowo się regeneruje, więc nie ma ...

  • Ta odrzucona i pokochana cz.9

    -Nie przecież to jest nie możliwe, niee..- zaczęłam krzyczeć Przybiegła Karina. - Boże, Julka co się stało? Nie byłam w stanie słowa wydusić, tak bardzo płakałam ...