"Boję się ... kiedy to zrozumiesz? " Cz.76
Moje zmartwienia co do dnia babci i dziadka rozmyły się. Nie musiałam już się tym przejmować, bo dzieciaków nie będzie na przedstawieniu, gdyż miały ospę, co niestety ...
Moje zmartwienia co do dnia babci i dziadka rozmyły się. Nie musiałam już się tym przejmować, bo dzieciaków nie będzie na przedstawieniu, gdyż miały ospę, co niestety ...
Nie mogła już spać. Gdy otworzyła oczy zobaczyła, że za oknem zaczyna już świtać, więc była jeszcze wczesna godzina. Spojrzała na budzik. Dochodziła piąta ...
- Nie wiedziałem, że z ciebie taka sportsmenka. – Słyszę za plecami swój ulubiony głos i o dziwo, wcale nie chce mi się płakać, przeciwnie. Uśmiecham się i odwracam w ...
To była pierwsza rysa na ich związku. Monika coraz częściej przyłapywała się na myśli, że tak właściwie łączy ją z Arturem tylko seks. Owszem, był wspaniały, nawet ...
Dryyyyyyyń... !!!! *No nie cholera znowu szkoła! Jest grudzień a ja już mam jej dość... no nic trzeba wstawać. Jest 6.00 a na 7.30 autobus! * Wstałam z łóżka i ...
Koniec stycznia, początek ferii. Początek ferii oczywiście miałyśmy uczcić piciem. Ja Natasza i Wiktoria. Wyszło jak wyszło było nas więcej. Moja Kasia i parę innych ...
Punkt 8 oddałam klucz w portierni, podziękowałam za pobyt i czekałam na Tomka. Już niedługo będę w objęciach mojego ukochanego. Teraz będę mogła mu powiedzieć prosto ...
Gdy mama weszła do mojego pokoju, narzuciłam kołdrę na głowę. Światło raziło niczym ogień. Po chwili jednak zmuszona do obudzenia się, przetarłam oczy i ziewając ...
11. Dziś minął już kolejny dzień, gdy wszystko się skomplikowało. Od paru dni mama mieszkała z nami, a wszystko dlatego, że po raz kolejny ojciec podniósł na nią ...
-Niech to szlag. Uderzyłam się małym palcem o kant łóżka. Ugryzłam się w język, żeby nie obudzić rodziców. -Co się stało? Mama przybiegła niemal natychmiast ...
- No i masz ci los. Zaspałam. Ola mnie zabije. - Nicola wzięła telefon do ręki i wybrała numer Oli aby napisać sms. DO: Olcia :* Hej ej ja zaspałam ale chyba się ...
Jechali do domu w milczeniu. Nie odzywali się, jakby bali się cokolwiek powiedzieć. Słowa lekarza niczym wyrok dudnił jej w uszach, a ona nie potrafiła się cieszyć. Strach ...
Nazajutrz Patrycja i Kamila obudziły się grubo po trzynastej i nie miały ochoty na nic więc ruszyły tylko do kuchni coś zjeść.Tam zaczepiła ich mama Kamili mówiąc, że ...
Bonjour! Mili moi, pozytywne komentarze i liczba wyświetleń części pierwszej tak mnie zmotywowały, że siadłam, napisałam i oto jest fragment drugi. Jeśli znajdziecie ...