Hogwart Zielonym Okiem | Rozdział 4
Nadal, mimo mojego załamania bardzo chciałam porozmawiać z Dumbledore’m. Być może okazałoby się, że jest jedyną osobą, z którą mogłabym porozmawiać bez obaw ...
Nadal, mimo mojego załamania bardzo chciałam porozmawiać z Dumbledore’m. Być może okazałoby się, że jest jedyną osobą, z którą mogłabym porozmawiać bez obaw ...
Szybko dołączyła do narzeczonego. – Wyobraź sobie, że on nie chce z niej zrobić przynęty – wyrzuciła z siebie, bo to najbardziej ją poruszyło. – Moglibyśmy ...
Sagromor stał i spokojnie oddychał, czuł się tak, jakby mógł osiągnąć wszystko. Zamknął oczy wciągnął w płuca chłodne powietrze, chłonął zapach lasu, a z jego ...
Prolog Blady księżyc pojawił się na niebie. Avaria pogrążona była w ciemności. Ulice pustoszały, mieszkańcy chcieli się jak najszybciej znaleźć w domach. Z tawern i ...
To już trzecia część opowiadania i mam nadzieję, że wam się spodoba :) Obudziłam się około 9:00. Oczywiście musiał zbudzić mnie Chris, bo pewnie dłużej nie ...
W pewnej wiosce opowiadano legendę, ale nie tylko, by przestraszyć niegrzeczne dzieci albo przestrzec młodzieńców chętnych do zabaw z pannicami. Nawet dorośli za każdego ...
Narada Łóżko było przyjemne i ciepłe, słonce właśnie wstawało, a przez okiennice padał promienie światła, Joren właśnie się obudził. To rosły mężczyzna o ...
- Ginny! – powiedziała uśmiechnięta Hermiona, wchodząc do pokoju przyjaciółki w Norze. – Wspaniale wyglądasz! - Dzięki, Miona – odparła uśmiechnięta Ruda i ...
Znów przemierzałem bezkresne równiny, czułem, jak zimny deszcz chłodzi gorące ciało, zmuszone do wielkiego wysiłku. Stanąłem na skale i głośno zawyłem do księżyca ...
ALTERNATYWNA PRZYSZŁOŚĆ Ceren wpatrywał się intensywnie w klęczącą przed tronem kobietę. Minęło wiele lat od dnia, gdy widział ją po raz ostatni, odpływającą w ...
Czasami ciężko jest uwierzyć, jak bardzo szybko mija czas. Skończyłam w lipcu piętnaście lat, a teraz idę peronem, ku rozpoczęciu czwartego roku w Hogwarcie. Jeszcze ...
Lucas prowadzi mnie wąskim korytarzem w stronę mojej sypialni. Cały ten zamek jest pomalowany w ciemnych kolorach. Z każdej strony jest mnóstwo drzwi. Na każdych jest jakiś ...
Odwróciłem się gwałtownie, gotowy do ręcznego odparcia jakiegoś ataku. Przez nerwową chwilę wpatrywałem się jeszcze w szeleszczące krzewy, kiedy wtem wypadła z nich ...
Gromy rozrywające niebo oraz wiecznie łkające chmury zmusiły naszą dwójkę do schronienia się w przydrożnej karczmie. Wprawdzie Nero uwielbiał deszcz, ale perspektywa ...