Dramione - podwójne życie rozdział 35 ostatni
- No, stary! - wydarł się Scott-basista. - To dopiero niespodzianka! - wyszczerzył się radośnie, przytulając Hermionę. - Oczywiście czujemy się zaproszeni — zaśmiał ...
- No, stary! - wydarł się Scott-basista. - To dopiero niespodzianka! - wyszczerzył się radośnie, przytulając Hermionę. - Oczywiście czujemy się zaproszeni — zaśmiał ...
Opublikowane with unsaved changes 285 Słowa Prolog - Hadesie! - w stronę męża biegnie przerażona Persefona – Stało się. Jeden z najpotężniejszych Władców odwrócił ...
Odwróciłem się gwałtownie, gotowy do ręcznego odparcia jakiegoś ataku. Przez nerwową chwilę wpatrywałem się jeszcze w szeleszczące krzewy, kiedy wtem wypadła z nich ...
Przy pokonywaniu kolejnych kilometrów, moje plecy były palone wzrokiem pełnym nienawiści. Kordelia wciąż nie potrafiła dostosować się do nowych realiów. Na początku ...
Po trwającej kilkanaście dni podróży na południe, wyczerpany oraz śpiący padłem jak deska na trawę. Wiedziałem, że rycerze nie wejdą do lasu, bo był za gęsty, aby ...
TERAŹNIEJSZOŚĆ Ostry ból rzucił Hardine na ziemię. Głowa jej, dosłownie, pękała. Oczywiście, spodziewała się zemsty ze strony Mewrysa, jednak była zaskoczona ...
Na wschodzie niebo iskrzyło się, jakby tysiące błyskawic postanowiło uderzać w jedno miejsce. Wokół mieniła się również dziwna, złotawa mgła, która powoli wtapiała ...
Zapakowanie Jo do samochodu okazało się cholernie trudne. Wierzgała nogami, a nawet próbowała gryźć. Unieruchomiłem jej ręce, ale wstąpiła w nią bestia. – Muszę ...
Christian natychmiast stanął przed swą królową, gotów własnym ciałem bronić jej osoby. Ta jednak odepchnęła go niecierpliwie, acz delikatnie, i z dumnie uniesioną ...
Rozdział drugi Lekko otworzyłem ciężkie powieki. Nie pamiętam kiedy ostatni raz tyle spałem. Byłem naprawdę bardzo zmęczony, a ciągłe noce bez snu nie polepszały ...
Po chwili poczuli przeciąg, a zaraz potem zobaczyli otwarte drzwi. Widać było przez nie rozgwieżdżone niebo. Dotarli na szczyt wieży. Czarodziej się zatrzymał. Wyjrzał ...
Prolog Blady księżyc pojawił się na niebie. Avaria pogrążona była w ciemności. Ulice pustoszały, mieszkańcy chcieli się jak najszybciej znaleźć w domach. Z tawern i ...
Przełknęła ślinę, ze wszystkich sił starając się zignorować wrzaski dochodzące z głównego placu w ośrodku. Zagryzła wargę tak mocno, że popłynęła szkarłatna ...
Hardine przyjrzała się sobie krytycznie. Porcelanowa cera nie nosiła żadnych oznak zmęczenia. Jasne oczy lśniły jakby bardziej po starannym podkreśleniu ich czarną ...