Meteory. Przed świtem 28
Rozdział 39 Hamburg. Październik 2014 Majka weszła do sypialni dokładnie w chwili, gdy ochroniarze skończyli zdejmować Kamilowi więzy. Chłopak roztarł zdrętwiałe ...
Rozdział 39 Hamburg. Październik 2014 Majka weszła do sypialni dokładnie w chwili, gdy ochroniarze skończyli zdejmować Kamilowi więzy. Chłopak roztarł zdrętwiałe ...
Nazajutrz już wiedziałam że muszę o tym porozmawiać z Diego. Jestem tylko ciekawa tego jak zareaguje.Ale że dzisiaj muszę iść do szkoły, zrobię to po południu ...
Są piękne. Mogę nimi poruszać. Cieszę się jak dziecko. Nie wiem jak to się dzieje ale gdy chcę żeby ktoś je zobaczył to wtedy on je widzi, a gdy chcę je ukryć to ...
Król Larkin całymi dniami się nudził. Całą pracę wykonywali za niego jego zarządcy. Pełnił funkcję reprezentacyjną, czasami pokazywał się ludowi ze swojego balkonu i ...
Rozejrzałam się po tłumie wiwatujących ludzi. Wśród nich były dzieci, dorośli, i ludzie tak starzy, że cudem trzymali się na nogach. Chorzy, zdrowi, bogaci, biedni ...
- Uciekaj! - wrzasnął Murtagh, zarówno w myślach, jak i na głos. Ale Cierniowi nie trzeba było tego mówić. Sam wiedział, że grozi im śmiertelne niebezpieczeństwo ...
Błyskawicznie odwróciła się w jego kierunku i niemal w tym samym momencie znalazła się w nieprzeniknionej ciemności. Znała ten czar. – Co się dzieje?! – wrzasnął ...
Jej towarzysze zbierali się do dalszej drogi, gdy do nich podeszła. – Najprawdopodobniej smok – zwróciła się do Franza. – Co smok? – zapytał Durak. – Będzie tam ...
Półtora miesiąca później. Przyświecając sobie niewielką latarką, rozłożył na stole zdjęcie USG, które Anna dostała dzień wcześniej od swojego lekarza i ...
- Część waszych koni wymienimy na świeże, dostaniecie też trochę zapasów na drogę. Wasi ludzie już są informowani o naglącej sytuacji. - Jak się wam odpłacimy? – ...
Płynęli już niemal trzy tygodnie, a Tatia coraz rzadziej wychodziła ze swojej kajuty, kierowanie statkiem powierzając sternikowi. W końcu jednak na horyzoncie zamajaczył ...
Cześć, jestem Annabel. Przyjaciele mówią na mnie Ana. Historia ta zaczęła się w pewną środę.. W moje urodziny. Była impreza urodzinowa jak to dla nastolatki. Wieczorem ...
Obudził się gwałtownie, zlany potem i z mocno bijącym sercem. Usiadł na posłaniu, przecierając dłonią twarz i oddychając głęboko, by choć trochę się uspokoić ...
Cierń mruknął tylko cicho i pozwolił sobie założyć siodło, a potem cierpliwie czekał aż jego Jeździec spakuje juki i wdrapie mu się na grzbiet. Kiedy mężczyzna ...
Słońce powoli chyliło się ku zachodowi, drzewa rzucały długie cienie na leśnej ścieżce. Przyroda majestatycznie szykowała się na nadejście nocy. Błogą ciszę ...