Meteory. Przed świtem 29
Rozdział 40 Hamburg. Październik 2014 Ostatnie promienie słońca przecisnęły się przez szparę między ciężkimi zasłonami i zmusiły Majkę do otworzenia oczu ...
Rozdział 40 Hamburg. Październik 2014 Ostatnie promienie słońca przecisnęły się przez szparę między ciężkimi zasłonami i zmusiły Majkę do otworzenia oczu ...
- Witaj, Eragonie – powiedziała miękko Nasuada, gdy podobizna Jeźdźca ukazała się jej w zwierciadle. – Jak się miewasz? - Zaskakująco dobrze pomimo wielu obowiązków ...
Gert przyglądał się jej, gdy na niego spojrzała. Dostrzegał jej niepokój. - Skręć w najbliższą uliczkę i zatrzymaj się – poleciła woźnicy. – Mam tu coś do ...
Rozdział 18 Zamek Ainay-le-Vieil. Grudzień 2014 Majka zapukała do apartamentu Margaret i czekała, aż zza drzwi rozlegnie się zaproszenie. - Maryann! - gospodyni powitała ...
Armia wampirów królewskich rozłożyła się potężnym obozem u stóp górującego nad okolicą wzgórza. Mając je tuż za plecami, mieli możliwość ewentualnej ucieczki na ...
Hermiona uśmiechnęła się szeroko, patrząc w oczy ukochanego. Widziała w nich ogniki niegasnącej miłości, która zarezerwowana była tylko i wyłącznie dla niej i ich ...
Rozdział 35 Hamburg. Październik 2014 Dochodziła piąta rano. Dwie czarne limuzyny mknęły pustymi o tej porze ulicami Hamburga. Pierwsza wiozła samego Mistrza Zgromadzenia ...
Już po pierwszym zdaniu pirata w Skjopie coś się zagotowało. Z wyraźną furią natarł na kompana, zwalając go z nóg i przykładając mu z pięści. Dopiero po dłuższej ...
Przez chwilę żadna z nas nie pisnęła nawet słówka, próbowałam sobie wszystko ułożyć. Tą ciszę przerwała jednak pielęgniarka. - Tak, owszem, była pani w ciąży. To ...
- Jak wytłumaczysz swój błąd przed królem? Naraziłaś jego córkę na śmiertelne niebezpieczeństwo – powiedział łapiąc mnie za ramię. - Łapy precz! – warknęłam ...
Fred zerwał się natychmiast ze swojego miejsca i z miną skazańca idącego na szafot, ruszył za przyszłym teściem. Przestraszona Hermiona spojrzała na mamę, lecz widząc ...
Peter z westchnieniem zmoczył szmatkę w stojącej na podbliskim stoliczku miseczce i obmył nią rozpalone czoło i dekolt kobiety, a następnie przekazał ją pod opiekę ...
- Ała! - warknęła, podnosząc się z obtłuczonych kolan. - Mógłbyś trochę uważać! - Stul pysk, zakłamana suko! - ryknął na nią pirat. - Sam sobie się dziwię, że ...
Popatrzyli na mnie złowrogo. W moim oddziale byli dopiero od trzech tygodni i nie przywykli jeszcze do zasad jakie ustanowiłam. - Zdaje mi się, że nie usłyszeliście rozkazu ...