Polityka cz. 39 - Door-to-door - histeria
– No to zobaczymy, czy nie masz nic do ukrycia?! – powtarzał Marian. Ku mojemu przerażeniu, pchnąwszy mnie na ścianę, zaczął rozcinać kieckę nożycami, które wyjął ...
– No to zobaczymy, czy nie masz nic do ukrycia?! – powtarzał Marian. Ku mojemu przerażeniu, pchnąwszy mnie na ścianę, zaczął rozcinać kieckę nożycami, które wyjął ...
Pałac króla Dragana III był równie wielki jak ten, który znali z własnej codzienności, jednak zgodnie z tym, co powiedział Sauro Salaoui, lata architektonicznych tradycji ...
Chyba zdecydowanie byłam przemęczona brutalnością, zwierzęcością wręcz tej kampanii wyborczej. Chyba dlatego przyśnił mi się ten dziwny sen… Byłam na nim ...
– Zjem z tobą – oświadczyła Camila, siadając obok Cassie. – Fajnie wyglądasz – uśmiechnęła się mdło – ale lepiej to zdejmij, bo jak zniszczysz, Roxy cię ...
Minęła I klasa liceum w dużym mieście, do którego dojeżdżał autobusem, i prawie o niej zapomniał. Widywał ją rzadko, bo wracał do domu późnym wieczorem. Przemykała ...
PRZEPRAWIONE, ROZPISANE, DOPISANE :) Marta początkowo myślała, że chłopiec blefuje - "To możliwe, że aż tak by mu się urwał film, że nie pamięta co ze mną ...
Kiedy zbereźny zalotnik każe mi się wypiąć, mam ochotę oburzona… wypiąć się na niego… ale w przenośni… tymczasem… mój umysł, wciąż jest pod silnym wpływem ...
GRZECH Tego dnia Andry od rana miał złe przeczucia. Wstał ze świadomością, że wydarzy się coś, co na pewno nie będzie ani dobre, ani miłe. Na wszelki wypadek sprawdził ...
Przecierasz ręką zaparowane lustro, dokładnie, tak aby całkowicie widzieć swoje oblicze. Minęło pięć lat, 1460 dni które jak myślałeś zatuszują powstałe blizny, i ...
Zapraszam do lektury opowiadania nawiązującego w przewrotny, mam nadzieję sposób, do opublikowanej jakiś czas temu powieści "Pani Dwóch Krajów". Reboot – ...
Jakże byłam szczęśliwa, gdy okazało się, że statek został zaatakowany przez nieznane siły. Szturmowcy Imperium zostali wybici do nogi. Rozentuzjazmowana wybiegłam ...
Dyskusja o tym, co zobaczyłyśmy na parterze trwała jeszcze godzinę po naszym powrocie do domu. Choć poprzedniej nocy nie spałyśmy prawie wcale i powinnyśmy padać na pysk ...
- Aaaa... aaaaa... - nauczycielka pojękiwała. Strażak wprzódy lizał po wierzchu, tak, jakby chciał wchłonąć całą wilgoć, potem, stopniowo, zaczął zagłębiać się ...
Wiem, wiem, miał być tasiemiec, ale widzicie... nie wychodzi. Proszę o łagodny wymiar kary :) *** – Co zamierzasz? – zapytał Sick, kręcąc literatką. – To znaczy? – ...