Zagubiony |18+| rozdział 11
Gdy tylko opuściła mieszkanie, do którego ponownie wbrew jej woli sprowadził ją James, puściła się biegiem, nie patrząc na to, dokąd biegnie. Po prostu gnała przed ...
Gdy tylko opuściła mieszkanie, do którego ponownie wbrew jej woli sprowadził ją James, puściła się biegiem, nie patrząc na to, dokąd biegnie. Po prostu gnała przed ...
Witam wszystkich w 2020! 😉 pewnie większość z was jeszcze śpi - ja sama ledwo zwlokłam się z łóżka, choć wczoraj wcale nie poszalałam jakoś bardzo 😂 na ...
Tu wcześniejsze części (w fotkach): https://lol24.com/fotki/seksowne/z-fantazji-marty-student-wieczorowy-cz-21273 ...
– Bo rodzą się z męskiego nasienia! – lubieżnie cedził słowa. – Wytryskującego ze skazańców w chwili śmierci! Dlatego znajdowano je po szubienicą. – Ojej! ...
A może takie opowiadanie bym napisała? Jako skromna dziewczyna pojawiam się na wielkiej gali, gdzie bawi się świat wielkiej polityki i biznesu. Jako że wygrałam ...
Mgła wypełniała las jak gęsty, wilgotny oddech czegoś żywego. Powietrze było ciężkie, a ciszę co jakiś czas rozrywał trzask łamanych gałązek — jakby ktoś, albo ...
Stał przede mną, jak go Pan Bóg stworzył. No, może nie dosłownie, bo ciuszki jakieś tam na sobie miał. Gdzie się jednak podział kolczyk z lewego ucha? Kto ugładził ...
I'm back! Absolutnie nie planowałam robić takiej długiej przerwy, ale najpierw wena mnie opuściła, a później wyjątkowo niefortunnie i głęboko rozcięłam sobie lewy ...
Nazajutrz czekała na mnie po pracy. Byłem zbyt zmęczony, by się tym przejąć. Cały dzień spędziłem na załatwianiu spraw związanych z pochówkiem barmana. Wściekły jak ...
Przypominam nowym czytelnikom, że to nie jest romantyczna opowieść o miłości dla poszukujących wzruszeń czytaniem o cudzym szczęściu. To pełne wyuzdania opowiadanie dla ...
Dominika pojechała z Julkiem w góry trzy dni temu. Zasłużyli na ten czas śnieg, szkoła nart, wesołe śmiechy i zabawa, a ja zostałam w domu, by pozamykać kilka spraw w ...
Wydawało się, jakby samo niebo pękło na pół. W pierwszym odruchu nie wiedziała, co robić. Wybiegła na korytarz, wołając rodziców. Bała się, że coś im się stało ...
Zamarła, patrząc na niego wielkimi oczami. Jej mózg jakby nie zamierzał przetworzyć tej informacji, po prostu ją odrzucał. - Joanno? - Ben zmarszczył brwi, przyglądając ...
Stawiam nogę w buciku na solidnym obcasie na oparcie fotela, sukienka podwija się do góry, odsłaniając moje łydki w czarnych pończochach. Przeglądam się w lustrze ...
– Nie, szefie, nie mam pojęcia, co tam się stało… Połączenie się zerwało? Może sprzęt się zepsuł? Padły baterie? Cholera… co za pech… No nic, wpadnę do ...