Erotyczne - str 426

  • Polityka - cz. 29 - srogie kazanie

    Sługa Boży najpierw dotknął mojego czoła. Potem obrócił mnie tyłem do siebie. Zrazu nie wiedziałam o co chodzi, jednak szybko dane mi było poznać jego zamiary. – ...

  • Swaty. Marta i rolnik rozdział 8

    Zenon najwyraźniej wyglądał na zadowolonego, choć zabrakło mu języka w gębie. Dlatego Marta zmieniła temat rozmowy. – Ciociu, cukier się skończył, przyniosę ze ...

  • Ulotny zapach - 2

    Karol, nie zastanawiając się długo, ruszył za uciekinierką. Pech chciał, że w pośpiechu uderzył kolanem o głaz, którego nie zauważył skupiony na wypatrywaniu miejsca ...

  • Czas grozy 8

    Rozjuszony Karol głośno klasnął w dłonie. Dla kobiety zabrzmiało to złowróżbnie. Domyslała się, że to wezwanie giermka. - Panie, co czynisz! Księże uśmiechną się ...

  • Shame on you Granger cz. XI

    Dziewczyna o kasztanowych włosach ruszyła w kierunku chaty gajowego,by złożyć mu niezapowiedzianą wizytę.Przeczuwała,że mężczyzna nie śpi,a nawet że jest dość ...

  • List do A. cz. 1

    Stoisz na środku, pomiędzy kanapa a fotelem, pomiędzy dwoma facetami masturbującymi się i ocierającymi się kutasami o Twoje uda, na których zostawiają mokre smugi ...

  • Miłość do starszego - cz.3.

    DAMON ww Coraz bardziej żałowałem, że przeniosłem się do tego małego miasteczka. Po pierwsze decyzja była spontaniczna, po drugie na tyle idiotyczna, że powinienem dwa ...

  • Z pamiętnika Marty. Jesienny spacer.

    Pewnego ciepłego dnia tej jesieni postanowiłam wybrać się na spacer. A uwielbiam samotne spacery. Nigdy nie wiadomo, kogo się spotka, kto nas zaczepi. Założyłam dość ...

  • Marta i piraci cz 2

    Silny szkwał szarpał żaglami, a piracki okręt kiwał się niebezpiecznie na wzburzonych falach. Wiatr wył w linach, kadłub jęczał pod naporem wody, a Marta, przyzwyczajona ...

  • Głód cz. 19

    Znajdowali się w unsyjskim pałacu. Najprawdopodobniej najpiękniejszym, jaki kiedykolwiek odwiedzili, a trochę ich było. Laima podziwiała złote obicia i olśniewające ...

  • Paź królowej – 03| Mama byłaby ze mnie dumna

    – Gdzie wychodzisz? O mało co nie dostałam zawału. Właśnie się przebierałam, by wyjść na spotkanie z klientką. Dzień był raczej zimny, dlatego wyciągnęłam z szafy ...