Pokojowa i pracodawca - moja fantazja cz. 3
Fantazjuję o tym, jak to natarczywie rozpina mi bluzeczkę, żeby jak najszybciej zobaczyć mój biust… oczywiście na początku jedynie opięty stanikiem… ale nie ...
Fantazjuję o tym, jak to natarczywie rozpina mi bluzeczkę, żeby jak najszybciej zobaczyć mój biust… oczywiście na początku jedynie opięty stanikiem… ale nie ...
- Eryku! O Boże! Co ty robisz w damskiej toalecie! - Marta patrzyła z przerażeniem, rozdziawiwszy szeroko duże, krwisto pomalowane usta, dzierżąc w dłoni otwartą szminkę ...
Marta śledząc ich nienasycony wzrok, uznała że to najwyższy czas, żeby sprowokować druhów swoim rzekomym oporem. –Ojej! Co za niesforna bluzeczka! Przepraszam panów! ...
Obsydian (Lapis Obsidianus) – bardzo twarda i odporna skała wylewna, naturalne szkło powstające w wyniku natychmiastowego stygnięcia lawy. Łatwość przywoływania sprawia ...
Panie fotografie, ale dlaczego kazał mi pan do zdjęć wyborczych założyć minispódnicę??? Czy to aby eleganckiej i porządnej damie uchodzi??? No cóż, jestem w pełni ...
Uwieńczeniem kampanii winno być uzyskanie poparcia kościoła. Do księdza dziekana ubrałam się cała na czarno. Wiedziałam, że tym zyskam jego przychylność… Klecha ...
Okazało się, że aby zapracować na poparcie, muszę najpierw mieć oparcie… na biurku…. A więc to na tym słynnym meblu tyle zacnych białogłów traciło swą cześć ...
44 Helga wyprostowała się pokazując, że może iść dalej. Jej dłoń została ciasno zabandażowana i przemyta dużą ilością płynu dezynfekującego. Gdy Niemka dała ...
Zdawałam sobie sprawę, że muszę być uległa… że muszę oddawać się… tak jak oddaję się sprawie wyborów… tak muszę oddawać się im… bez końca… Pozwalałam ...
Nie powiem.. moje życie ostatnio zmieniło barwy z szarych na lekko żywsze.. ale nie od razu na takie jasne.. - Kaja - Tak?- odwróciłam się w stronę Lucasa opierając o blat ...
Wsunęła dłoń w jego rękę. Zaskoczony odwrócił się ku niej. Podeszła tak cicho, że w ogóle jej nie usłyszał. Właściwie to chyba nie było trudne. Stał zamyślony ...
- A ty wciąż o niej myślisz? - burknął Loki, patrząc poważnie na zamyślonego i zmartwionego Thora. Ten wzruszył tylko bezradnie ramionami. - Nie mam do ciebie sił! ...
Przez kilka następnych dni rzucałam się w wir pracy. Posprzątałam mieszkanie, a nawet umyłam okna. Starałam się nie myśleć o tym, że to na prawdę koniec i po prostu ...
Podrzucił mnie do domu i zniknął. Myślałam, że przełamywaliśmy powoli jakieś bariery, ale chyba się pośpieszyłam z tą radością. Sytuacja znowu się powtórzyła, a ...