Sanatorium. Marta u chrześniaka cz. 3
Oczywiście nie przestawałam się przy tym uśmiechać i łopotać rzęsami. Na przemian, a to patrzyłam mu prosto w oczy, a to wstydliwie spuszczałam wzrok. To go ośmielało ...
Oczywiście nie przestawałam się przy tym uśmiechać i łopotać rzęsami. Na przemian, a to patrzyłam mu prosto w oczy, a to wstydliwie spuszczałam wzrok. To go ośmielało ...
Budząc się rano z lekkim bólem głowy, czułem przyjemne promienie słońca opadające na zamknięte powieki. Nie chciałem zbyt szybko wstawać, delektując się apetycznym ...
Moje życie było bezkresnym pasmem nudy, obowiązków i narzekań. Potrafiłem docenić tę odrobinę dobrych chwil które los rzucał mi pod nogi. Potrafiłem docenić spokojne ...
Nie opierała się, wręcz przeciwnie, pomagała oplatając dłońmi jego kark. Kiedy ich usta się zetknęły, języki rozpoczęły szaleńczy taniec. Był nią zafascynowany ...
Karol zatrzymał się na postój przy niewielkim pomoście przynależącym do nadbrzeżnego pensjonatu. Prawdę mówiąc na decyzji o wyborze właśnie tego zaważył fakt, że ...
Moje usta dzieli od twego kutasa już tylko długość kciuka. Kontrolne spojrzenie w górę...Z emocji wstrzymujesz oddech. Wtedy chucham na niego leciutko, robiąc dzióbek ...
Nie potrafiła zrozumieć, dlaczego to akurat TEN facet. Dlaczego to akurat na jego widok robi się taka mokra… Nie był przystojny. Wyglądał jakby dopiero co wyszedł z ...
Jego ciepły oddech karku obudził mnie. Na myśl o wczorajszej nocy dreszcze przeszły po moim ciele. Było cudownie, a moje uczucia do niego stawały się silniejsze. Długo ...
Tytuł oryginału: „The Haunting of Palmer Mansion” Autor oryginału: Rawly Rawls Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem ...
Od zawsze byłam strojnisią. Uważałam, że kapelusz to podstawa ubioru szanującej się elegantki. Nawet teraz w mrocznym czasie okupacji noszę się szykownie. Wiele moich ...
– Patrz mała, jakiego mam dzielnego fajfusa! – Rozpiąwszy rozporek, zaprezentował męskość Marcie, tuż nad jej twarzą. – Przypatrz się dobrze narzędziu, co ci zaraz ...
- Srogi wilku… błagam… nie strasz już mnie tak groźnie… nie wymachuj tymi niebezpiecznymi łapskami… Widzisz… przecież z tego strachu już jestem uległa… ...
Do cioci wypada przyjść wyłącznie w długiej spódnicy, wszak to tradycjonalistka. Choć przyznaję, uwielbiam zakładać minispódniczki… i już wyobrażam sobie, co by ...
Tytuł oryginału: „The Haunting of Palmer Mansion” Autor oryginału: Rawly Rawls Utwór ten jest fikcją literacką. Wszelkie nazwy postaci, miejsc i zdarzeń są wytworem ...