Wypadek przy pracy.
Mam na imię, załóżmy, Kamila. Jestem mężatką od ośmiu lat. Nie mamy dzieci, nie ważne dlaczego... Nie mamy. Ale chcemy mieć. Seks mamy normalny, to znaczy dwa razy w ...
Mam na imię, załóżmy, Kamila. Jestem mężatką od ośmiu lat. Nie mamy dzieci, nie ważne dlaczego... Nie mamy. Ale chcemy mieć. Seks mamy normalny, to znaczy dwa razy w ...
Bo to było tak, że żona od jakiegoś czasu, jak opowiadała, co się działo w pracy,to coraz częściej wspominała o jakimś Marku. A to, że M. tak powiedział, a to M. tak ...
Nie będę już pisał opowiadań „Erotyczne przygody Michała”, bo po prostu mnie to już znudziło. Jeśli byłeś fanem tych opowiadań i masz jakiś talent pisarski, to ...
TO FRAGMENT WIĘKSZEJ CAŁOŚCI, KTÓRA MOŻE KIEDYŚ :) Udałam się w stronę tych pokoi dla gości. W korytarzu czekał mały chłopczyk, wyglądało to, jakby specjalnie ...
Nauczycielka z małego miasteczka Soczyste tak miała usteczka Namiętnie je rozchylała Aż wielka trafiła tam gała Nie można już ust tych odetkać ...
Nauczycielka spod miasta Lublina Rzekła raz - moja to wina! Bo prawda to cała poderwać się dała i uczeń ją teraz zapina…
Nauczycielka gdzieś z lubelskiego Rzekła raz do mnie - kolego Zaproś mnie na kolację Zapewnię ci wielkie atrakcje Sprawdziło się. Było “tentego” ...
Śliczna Jagna ze wsi Lipce Hulała na wsiowej bibce Baraszkowała pod płotem I orzec tak mogła potem: Całe Lipce w mojej cipce ...
Historyczka ze wsi Dąbrowa Do miłości ciągle gotowa Ma prześwietne maniery Lecz sprośne kawalery Z cnoty chcieliby ją obrabować. Propozycji amantów nie zliczy ...
Bałamutna kokieta z Bohotnicy W króciusieńkiej chodziła w spódnicy panów wielce kusiła była ich cała siła… Teraz chodzi z pamiątką w macicy…
Historyczka w Dzień Niepodległości Wprost okrutnych zaznawała mdłości I pytanie stawiano - kolego… skąd to wzięły się, no i dlaczego? A to przecie z przygodnej ...
Postawiła kolejny krok na leśnej ścieżce. Pokrywały ją gęsto żółtawe, zeschnięte liście wydające niemiły dla ucha trzask gdy stawiała po nich krok. Przypominały ...
Dobre słowa jak i krytyki Mile widziane. Wieczór. Siedzę sobie na łóżku w pokoju przeglądając telefon. Nagle słyszę pukanie do drzwi które się otwierają. - Maks ...
Dorota wchodząc do budynku szkoły miała wrażenie, że wszystkie oczy skierowane są na nią. Z reguły nieprzytomne twarze uczniów przed 8 rano, tym razem zdawały jej się ...