podróż Ani
jedzie pociąg z daleka Ani, właśnie trzyma różowy paluszek w buzi nikt nie powiedział A Bóg wiedział nie powiedział konduktorze kochany zabierz nas do Warszawy jedzie ...

jedzie pociąg z daleka Ani, właśnie trzyma różowy paluszek w buzi nikt nie powiedział A Bóg wiedział nie powiedział konduktorze kochany zabierz nas do Warszawy jedzie ...
gdy tak patrzę na siebie przypomina mi się ciąg dalszy koszmarów które nieudolnie opisałam w opowiadaniu. miałam związane nadgarstki i kostki,z ta róznicą, ze sznury ...
ku mojemu przerażeniu senne koszmary staja się prawdą Budzę się przerażona i zlana potem .Podciągam kołdrę do brody i owijam się nią szczelnie , jakby broniąc się ...