Erotyczne - str 8

  • Śliczna koleżanka żony

    Jan zajmował się żoną, kochał się z nią tak, jak do tej pory. Nigdy nie namówił jej na seks analny, kilka razy próbowali, ale bezskutecznie. Prowadził spokojne życie ...

  • Siostra i inni

    Było to klasie maturalnej, a gdy to piszę jestem ponad trzy razy starszy. Mam siostrę, dwa lata młodszą. Blondynka, wysoka i nawet zgrabna. Dojrzewała powoli, więc dość ...

  • Marta i włamywacz...

    Dziś wieczorem stało się coś, co w moich fantazjach od dawna zajmowało poczesne miejsce. Wróciłam do domku cioci Hani po długim spacerze, a cisza, która panowała w ...

  • Marta i kibice

    Dziś wieczorem stało się coś, co w moich fantazjach od dawna zajmowało poczesne miejsce. Po napisaniu kolejnego artykułu do lokalnej gazety, tym razem o meczu, który ...

  • Przyłapany w rzece

    Nagość lubiłem od dzieciństwa. Gdy nie było rodziców, często paradowałem na golasa po domu. Szczęśliwie nikt mnie na tym nie przyłapał, a mnie andrenalinka i ...

  • Zaliczyłam syna.

    Nazywam się Patrycja. Od rozwodu samotnie wychowuję syna. Tomek ma dziś 17 lat. Od blisko dziesięciu wychowuje się bez ojca, z którym zerwaliśmy wszelkie kontakty. W domu ...

  • Higienistka

    Było to dawno temu, w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku. Uczęszczałem wtedy do szkoły podstawowej i, jak dobrze pamiętam, byłem w ósmej klasie. Zakwalifikowano mnie ...

  • Wyznanie Prostytutki

    Mam na imię Laura, wiek 27 lat od osiemnastki jestem prostytutką. Przez te wszystkie lata miałam wielu klientów, jedni byli spoko drudzy byli dupkami Taka praca cóż zrobić ...

  • Prezent dla Pana

    Kilka lat temu poznałam super faceta. Nasza znajomość zaczęła się online i rozwijała dość szybko. Nie minęło wiele czasu, gdy relacja nabrała bardziej intymnego ...

  • Przyjaciel z dawnych czasów

    Za młodu miałem sąsiada dwa lata starszego od mnie, taki typowy osiedlowy cwaniak. Przewodził naszej osiedlowej paczce w której ja byłem najmłodszy, potem nasze drogi się ...

  • Francuska Namiętność

    Nigdy nie lubiłam września. Zawsze pachniał za szybko kończącym się latem i początkiem obowiązków. Ale tego popołudnia, siedząc na kanapie w moim pokoju, miał w sobie ...