Stanąłem jak wryty i nie mogłem powiedzieć ani słowa. Dosłownie taka sama reakcja była tego mężczyzny, którego przed chwileczką poznałem.
-Kiedy będę mógł się z nią zobaczyć?
-Proszę dać jej trochę odpocząć. Myślę, że za około godzinkę pani Alicja będzie już posiadała pełną świadomość.
-Dobrze. Dziękuję bardzo.
Siedzieliśmy obok siebie i oboje patrzyliśmy w podłogę. Postanowiłem pierwszy przełamać ciszę.
-Sypiasz z nią?
-Nie.
-To, czemu byłeś taki przestraszony?
-Znaczy tylko raz. Za dużo wtedy oboje wypiliśmy i stało się.
Nie ukrywam, że wściekłem się. Z drugiej strony przecież nie byliśmy razem i nie miałem za bardzo powodu.
-Skąd się znacie z Alicją?~ciekawiło mnie to.
-Byłem w sklepie i zauważyłem jej śliczną buzię. Mam firmę modelingową i wiedziałem, że dokładnie takie osoby mi brakuje.
-Ja się z Anią znam bardzo długo.
-Opowiedz jak chcesz.
-Byłem chłopakiem jej najlepszego przyjaciółki. Zerwaliśmy ze sobą, bo zdradzała mnie. Ja zawsze kochałem Alicje, ale ona podobno nie jest pewna swoich uczuć.
-Czyli jest możliwość, że jesteś ojcem dziecka?
-Tak samo, jak i twoja.
Spojrzałem na zegarek. Minęła już ponad godzina od rozmowy z lekarzem.
-Ty idziesz pierwszy czy ja?
-Może ty idź.
Wszedłem do jej Sali i usiadłem na krześle obok łóżka Ali. Pogłaskałem ją delikatnie po głowie.
-Kacper?
-Tak to ja. Jak się czujesz?
-Dobrze tylko trochę boli mnie głowa.
-Ala musisz mi coś powiedzieć.
-Wiem, o co chcesz zapytać i odpowiedź brzmi nie wiem.
-Jak to?
-Musicie zrobić badania DNA.
-A jakby dziecko było moje?
-Nie rozmawiajmy teraz o tym dobrze?
-Tak strasznie bałem się, że coś Ci się stanie.
-Wszystko okej. Muszę chyba porozmawiać z Rafałem.
-Zawołam go.
Wyszedłem z Sali i poczułem zazdrość. Tak jakby ona wybrała jego, a nie mnie.
-Chce z tobą rozmawiać.~powiedziałem do tego Rafała.
TYDZIEŃ PÓŹNIEJ
OCZAMI ALICJI
Dzisiaj jest jeden z najbardziej stresujących dni w moim życiu. Strasznie boję się pobierania materiału genetycznego mojego bobaska. Nie wiem sama czy to szczęście, czy nie. Zawsze chciałam mieć dom, męża i dzieciaki, ale z drugiej strony lubiłam moje dotychczasowe życie. Mężczyzn na krótką przygodę i bycie singielką. Nie wiem, czy będę z Kacprem, czy z Rafałem. Zastanawiam się czasem, którego wolałabym jak ojca dla mojego dziecka.
-Zapraszam jednego z panów do gabinetu.
Siedzieliśmy w trójkę na korytarzu. Pierwszy poszedł Kacper.
-Ala.
-Co?
-Co, jeśli okaże się, że to ja jestem ojcem?
-Sam powinieneś to wiedzieć.
Kacper wyszedł po około 5 minutach.
-Teraz zapraszam drugiego pana.
Siedzieliśmy z Kacprem w męczącej ciszy.
-Ala boje się?
-Czego?
-Sam nie wiem, ale odczuwam strach.
Przytuliłam go.
-Powiedz mi jedno. Czemu ostatnio taki dla mnie jesteś? Ciągle szukasz okazji do kłótni ze mną. Jesteś dla mnie niemiły i co noc sprowadzasz jakąś inną panienkę.
-Jestem zazdrosny o tego Rafała.
-On jest tylko moim przyjacielem a poza tym Kacper pamiętaj, że nie jesteśmy razem.
-Wytłumacz mi tylko czemu? Co jest ze mną nie tak?
-Boję się, że jak będę z tobą w związku a ty mnie zostawisz to będę strasznie cierpiała. Bo tak strasznie Cię kocham i nie chce kolejnego bólu.
Po tych słowach z gabinetu wyszedł Rafał. Weszliśmy całą trójką. Lekarka wyprosiła panów i zaczęła wykonywać badanie. Wkładała we mnie jakieś rureczki co nie było przyjemnym doświadczeniem.
-Proszę sobie leżeć i poczekać około 10 minut. Zaraz zrobiona będzie analiza wyników.
Czas strasznie mi się dłużył myślałam, że zwariuję przez to czekanie.
-Mam już wyniki. Chce Pani poznać je w samotności czy z ojcem dziecka?
-Wolałabym w samotności.
-Pan Kacper Kamiński.
Nie potrafiłam określić uczucia, które wtedy czułam. Bałam się zarówno reakcji Kacpra, jak i Rafała. Wyszłam z gabinetu a oni od razu wstali. Nie mogłam wydusić z siebie praktycznie żadnego dźwięku.
-Kacper.~powiedziałam szybko i wyszłam na świeże powietrze.
Usłyszałam dźwięk kroków pochodzący za mną więc automatycznie odwróciłam się.
-Ala poczekaj.~Kacper podbiegł do mnie i przytulił.
Wtedy dałam już upust łzom.
-Nie płacz wszystko będzie dobrze. Popracujemy nad relacjami może coś z tego wyjdzie. Na pewno nie zostawię ani Ciebie, ani dziecka. Kocham Cię mała.
-Ala możesz przyjechać do mnie po rzeczy. Chyba sama rozumiesz, że już u mnie nie pracujesz.
-Jak to? Rafał przecież jesteśmy przyjaciółmi.
-To jest twoje zdanie. Powiedzieć Ci prawdę?
-Chyba tak.
-Masz długie nóżki, zgrabny tyłek i ładną buzię trzepałem dzięki tobie niezłą kasę. Bałem się, że odejdziesz do konkurencyjnej firmy dlatego udawałem twojego "najlepszego” przyjaciela. Zaraz będzie gruba i brzydka więc nie jesteś mi już potrzebna.
Nie wiem jak to się stało, ale po chwili Rafał leżał na Ziemi. Oprzytomniałam. Kacper uderzył mojego byłego "przyjaciela”.
-Jeszcze raz tak się do niej odezwiesz, a już nie będzie tak miło. Chodź Ala.
Byłam w szoku po słowach Rafała. Tak bardzo mu ufałam. Wiedział o mnie dosłownie wszystko. Myślałam, że jest między nami jakieś porozumienie a on chciał mnie tylko wykorzystać. Jechaliśmy do domu samochodem Kacpra w ciszy. Zawsze mamy tyle tematów a teraz oboje byliśmy na tyle zajęci myślenie, że nie mieliśmy czasu na rozmowę. Weszłam do domu i od razu położyłam się do mojego łóżka. Przez chwilę patrzyłam na sufit, ale po chwili do mojego pokoju wszedł Kacper.
-Jak się czujesz mała?
-W miarę dobrze.
-Ala spróbujemy być razem?
-Strasznie się boję Kacper.
-Kochasz mnie?
-Tak.~nie wiem czemu odpowiedziałam tak automatycznie. Może to rzeczywiście była prawda, przed którą się broniłam.
-W takim razie od dzisiaj jesteśmy razem.
-Jeszcze nie zdecydowałam.
-Ktoś tu musi być mężczyzną i decydować.~przysunął się bliżej i delikatnie pocałował mnie w usta kładąc rękę na moim brzuchu.
Lajkujcie i komentujcie (koniecznie). Miłego czytania i dobrej nocy.
Pozdrawiam
Tajemniczazakochan
7 komentarzy
Anonimm
Kiedy next?
Tajemniczazakochan
@Anonimm za około 2 godziny .
LesnaMoc
MEGA
Olifffka<3
@LesnaMoc zgadzam się MEGA (masło)
Tajemniczazakochan
@LesnaMoc dziękuję bardzo
Tajemniczazakochan
@Olifffka<3 sama nie wiem czy mam się cieszyć czy nie :(
blogerka
Super
Tajemniczazakochan
@blogerka dziękuję
scania2014
Najlepsze! =D
Tajemniczazakochan
@scania2014 dzięki
Olifffka<3
Super
Tajemniczazakochan
@Olifffka<3 dziękuję
cukiereczek1
Rewelacyjna część czekam na kolejną z niecierpliwością dodaj coś szybko.
Tajemniczazakochan
@cukiereczek1 kochana dziękuję. Dodam dzisiaj właśnie zabieram się za pisanie.
Blacklady
Fantastyczne,kiedy następna część?
Tajemniczazakochan
@Blacklady dzięki Będzie za około 2 godziny.
P.S.Przepraszam, że tak długo.