Miłosne

  • Dziecko Ognia cz 2

    Zjedli wszystko. Dziewczynka koniecznie chciała spróbować piwa, nie chciał jej dać, ale w końcu się zgodził. Uznał, że łyk jej nic nie zrobi. – Wolę sok – ...

  • Reguła zabijania cz. 5

    – Ottonie mam prośbę, czy mógłbyś prześwietlić Clarę? – Chodzi ci o to szczególne sprawdzenie? – Tak, mam pewne przypuszczenia, jak wiesz jest sekretarką Deermilda ...

  • Przygoda życia...

    Nie spodziewałem się nikogo znajomego. Po prostu chciałem przejść się w spokoju, wypocić miasto z głowy i usiąść przy schronisku z piwem w dłoni. Był środek lata ...

  • Wiosenne spotkanie

    Było ciepłe kwietniowe popołudnie. Leżałem w łóżku, lecząc kaca, znaku dobrze spędzonej poprzedniej nocy. Z tego letargu wyrwał mnie dźwięk powiadomienia ...

  • Przeklęty: Brann. Część 2, rozdział 3

    Od wirującej na parkiecie pary nikt z obecnych nie potrafił oderwać zachwyconego spojrzenia. Ze wzruszeniem ściskającym gardło patrzyli, jak z gracją i uczuciem tańczą ...

  • Strażniczka Bałtyku (II) "828"

    Babie Doły, trzy tygodnie po oddelegowaniu Klaudii, godziny poranne. Sebastian czekał w rogu parkingu przy jednostce. Na przednim siedzeniu leżał bukiet czerwonych róż, a on ...

  • Moja BEE cz.24 Kupiłem kurnik

    W sobotę pojechałem do babci Bee by się doradzić jak spłacić dług za leczenie ojca. Babcia z dziadkiem przyjęli mnie bardzo serdecznie jak bym był też ich wnukiem ...

  • Deszcz ostatni.

    Zrozumiał. Bez tego ona nie mogłaby tego zrobić. Oczywiście to zależy od ciebie. – Widzisz, ja też niczego nie zrobię bez przyzwolenia Diany. Nie mogę zrozumieć, że ...

  • Ścigani przez śmierć 9

    To dziwne, że tyle osób czytało i nikt poza jednym czytelnikiem, nie zauważył, ze czegoś brakuje. Nie wiem jak się to stało, że ta cześć nie weszła. Wszystkich ...

  • Korepetycje z Hanią

    Cześć wszystkim. Opowiem wam historię sprzed kilku lat. Po ukończeniu studiów na politechnice przez dłuższy czas szukałem pracy i w końcu ją znalazłem, ale jak to ...

  • Rescuer (IV) "Ola"

    Szpital w Tropojë, Albania, 3 dni po wypadku. Jakub powoli otwierał oczy. Na twarzy miał założoną maskę tlenową. Czuł się okropnie. Bolała go głowa, a całe ciało ...