puk puk, szczęście? cz3
-to nie takie proste, może nic nie będę mówić- po czym zbliżyła swoją twarz do mojej. Od razu zorientowałem się o co jej chodzi. Gwałtownie odsunąłem się od niej ...
-to nie takie proste, może nic nie będę mówić- po czym zbliżyła swoją twarz do mojej. Od razu zorientowałem się o co jej chodzi. Gwałtownie odsunąłem się od niej ...
Mama się uśmiechnęła i powiedziała żebyśmy nic głupiego nie zrobili i odjechała. Zaraz przywitał nas Piotrek. Poszliśmy do domu mu pomóc. Dom miał duży, przestrzenny ...
Był ciepły, wrześniowy wieczór. Słońce zbliżało się ku zachodowi, czerwonymi promieniami oświetlając budynki Częstochowy. Mieszczący się przy ulicy Cichej Dom ...
Zaczęło się jak zawsze.. Słodkie sms’y, miłe wiadomości, coraz to ciekawsze spotkania.. Wspólne spojrzenia i iskrzenie… Znów musiałam wybierać. Ale czy zakochałabym ...
Mam dopiero te naście lat a moje życie już się posypało. Chciałabym wam opowiedzieć tę historię. Kiedy byłam małą dziewczynką wszystko wokół było piękne. Moje ...
Jak byłam mała zawsze sądziłam że dwa słowa na dziewięć liter- KOCHAM CIĘ, jest wieczne, że trwa to na zawsze. Jednak jak dorosłam po prostu zmieniłam na ten temat ...
- Skończyłam!- krzyknęła kobieta i zdecydowanym ruchem zatrzasnęła laptopa. Odwróciła się w stronę siedzącego na fotelu mężczyzny i posłała mu tryumfalny uśmiech ...
Dlaczego to wszystko jest takie trudne? Dlaczego mnie zawsze spotykają tego typu problemy? Faktem było, że cieszyłam się z tego, że poznałam Dave’a. Jedna minuta z nim ...
Piszę to, ponieważ poprosiła mnie o akurat takie opowiadanie pewna osoba. Będzie ono pełne skrajności i niepewności. ----------------------- Drogi czytelniku. Siedzę w ...
Miki i Izumi byli zawsze razem od dzieciństwa a Miki wierzyła, że pozostanie już tak na zawsze. Tak było, dopóki mały chłopiec pojawił się obok Izumiego i tylko Miki ...
...i nowy uczeń. Wszystkie dziewczyny się na niego patrzyły. Gdy dyrektor wyszedł nauczyciel powiedzial -Dzień dobry. Przedstaw się klasie. -Dzień dobry i cześć. Nazywam ...
Stawiałam kolejne kroki po śliskiej podłodze korytarza szkolnego zapamiętale walcząc z grawitacją, uśmiechnęłam się do siebie wychodząc zwycięsko z tego boju i ...
- Musimy się jeszcze kiedyś spotkać - powiedział. - Musimy, ale kiedy? - Może jutro? - Spoko. Akurat nie mam planów, ale gdzie pójdziemy? - Ty wybierz miejsce. - Ok to ...
Iza siedziała ze swoim chłopakiem jak zwykle śmiejąc się i wygłupiając. Wtedy on złapał ją za rękę i powiedział : - a wiesz jak bardzo Cię kocham ? Iza z uśmiechem ...