Mama Policjantka (Seria 2 E01)

Jarek nerwowo siedział w fotelu, poruszał szybko nogą, ręce mu drżały. Widział jak Agnieszka ubrana w koronkowy stanik push-up lekko powiększający jej i tak wspaniale prezentujący się biust i czarne stringi dodające seksapilu jej cudownemu tyłeczkowi, uśmiechała się zalotnie do dwóch 16 latków którzy jeszcze niedawno byli w poprawczaku. Było po nich widać że mają "zakazane mordy" ostrzyżeni na zero, byli już w samych bokserkach i wyraźnie było widać że są podniecenie, każdy z nich miał już okazały "namiot". Jarek zastanawiał się w tej chwili czy właśnie tego chciał gdy namawiał mamę na to spotkanie. Powiedział jej przecież wyraźnie że chce zobaczyć jak ona pieprzy się z dwoma chłopakami, zaś Agi nie trzeba było długo namawiać. Wiedział że to wydarzy się tu, za chwilę przed nim, w sypialni jego rodziców.

Tomek podszedł do Agi i agresywnie łapiąc ją za tyłek wpił się ustami w jej. Widać było że nie umie się całować, ale jedyne czego pragnął mając przed sobą tak piękną dojrzałą kobietę było lizać jej język i właśnie to robił. Jarek widział jak jakiś małoletni recydywista właśnie ssie, gryzie i oblizuje język jego matki, jego dłonie z tyłka przeszły na piersi Agi i mocno je ściskał. Drugi z chłopaków - Michał podszedł również blisko niej ściągając wcześniej bokserki. Gdy mama Jarka tylko to zauważyła chwyciła sztywnego kutasa chłopaka pewnym chwytem i zaczęła go powoli masturbować.  

Tomek naprał mocniej na Agę tak że przewrócili się na łóżko i przygniótł ją swoim ciałem, bardzo mocno wręcz brutalnie ściskał jej piersi przez stanik, niemal wypadały one z miseczek. Lizał się z nią tak że wyglądało to jakby chłeptał wodę z jej ust. Michał widząc że "u góry" Aga jest zajęta klęknął przy łóżku i zaczął lizać jej zgrabne łydki, były takie gładkie, miękkie. Dłonią macał jej uda a ustami schodził coraz niżę by po chwili zacząć zachłannie lizać jej stopy, wylizywał je dokładnie całując, liżąc i ssając każdy skrawek. Agnieszka była tak podniecona pieszczotami dwójki kochanków, i tak zajęta odwzajemnianiem zachłannego lizania Tomka że przez moment nawet wyleciało jej z głowy że na wszystko patrzy jej syn.

Agnieszka ostro lizała się z Tomkiem, wpychając język głęboko w jego usta. Przygryzła jego wargę zębami.
-pieściliście kiedyś już tak duże piersi? Mówiąc to odepchnęła Tomka i rozpięła stanik uwalniając swoje cudowne półkule po czy odrzuciła go w kąt.
-jeśli nie to macie się nimi zając teraz. Powiedziała rozkazująco.

Tomek znowu mocno zanurzył się językiem w ustach Agi, po chwili zjechał niżej i zaczął mocno ssać jej pierś ciągnąc sutka zębami i drażniąc językiem. Do drugiej piersi dopadł Michał który również nie próżnował. Jarek niesamowicie podniecony wstał z fotela żeby widzieć to lepiej. Obydwaj młodzi recydywiście traktowali cycki jego matki bardziej jak kawałek mięsa niż kobiecego ciała. Zachłannie je ściskali, gryźli, wylizywali wydając przy tym głośne mlaski. Wzrok Jarka i Agi na chwilę się spotkał. Widział jak ona się uśmiecha zadowolona z takiego traktowania przez dwójkę 16 latków.

-Często pieprzą cię zatrzymani? Zapytał Tomek.
-Jak myślicie że jesteście jedyni to się mylicie. Odpowiedziała Aga posyłając lubieżny uśmiech do syna który stał przyglądając się temu.  

Jej piersi całe aż błyszczały się od śliny, rozkoszowała się tymi pieszczotami jeszcze chwilę po czym przerwała obydwóm tę niewątpliwą rozkosz.  
-Dosyć tego teraz ja zajmę się waszymi kutasami. Powiedziała zwinnie wstając i klękając na podłodze. Obydwaj usiedli na skraju łóżka wyciągając sztywne kutasy, Jarek zaś przesunął się nieco by dokładniej widzieć wszystko.

Aga ssała kutasa Michała, drugiego zaś masowała rytmicznie. Dłonie jej kochanków obłapiały jej piersi i aż ślizgały się po nich tak bardzo były przez nich wcześniej zaślinione. Na zmianę podwali jej kutasy do ust, raz ssała Tomkowi raz Michałowi. Obydwaj mocniej oddychali, Aga widziała i jaja wypełnione spermą i co jakiś czas również po nich przejeżdżała językiem. Tomek odgarnął jej włosy by lepiej widzieć jak mu robi laskę po czym chwycił ją mocno za kark i dociskając do swojego kutasa zaczął dyktować szybkie tempo. Po chwili jej usta "przejął" Michał i robił to samo. Jarek z ogromnym podnieceniem przyglądał się temu, co dziwniejsze obydwaj "recydywiści" zachowywali się tak jakby Jarka wcale nie było w pokoju.  

-załóż odznakę żeby było widać że ciągnie nam policjantka. Powiedział roześmiany Tomek.
-haha dobry pomysł! Zaśmiała się Aga odrywając się z głośnym mlaskiem od jego kutasa.
-Jarek mógłbyś podać moją odznakę? Zapytała syna z zadziornym uśmiechem, po czym wróciła do ssania kutasa Tomka.
Zebrała włosy w kitkę i podała mu. Ten mocno ją docisnął i po chwili Jarek widział jak jego mama wzięła w całości kutasa Tomka aż do gardła.

Gdy przyszła kolej Michała, ten również mocno chwycił Agę za włosy i zaczął niemal rżnąć jej usta w szybkim tempie. Kiedy Aga ssała jednemu drugi w tym czasie napierał głowką penisa na jej policzek. Ich kutasy błyszczały od jej śliny już nie mniej niż jej piersi. Jarek stał w szoku patrząc na to... nie spodziewał się że taki efekt to na nim wywoła, podniecenie aż go paraliżowało a przecież sam tego chciał... mama tylko spełniła jego proźbę.

-Co z tą odznaką? Zapytał Tomek próbując wcisnąć kutasa w usta Agi gdy ta akurat ssała Michałowi.
-Jarek co z tą odznaką? Chłopcy chcą się spuścić na policjantkę słyszałeś? Powiedziała do syna stanowczym tonem.

Po chwili wsunęła dwa kutasy w usta, obydwa mocno się o siebie ocierały, Aga rozchyliła szeroko usta próbując objąć oba naraz, całe były w ślinie tak samo jak jej podbródek po którym kapała ślina.
-o takkkk ciągnij suko! Powiedział Tomek dociskając jej głowę jeszcze mocniej do ich kutasów. Jarek w tym czasie podszedł do komody i sięgnął po jej odznakę która po chwili wsadził w dłoń Agi, nogi się pod nim ugięły z podniecenia, musiał aż przysiąść na fotelu. W tym czasie Aga wyciągnęła z ust obydwa kutasy i zawiesiła sobie odznakę która po chwili opadała na jej piersi.

-To musiało tyle trwać? Zapytała syna z pretensją po czym wróciła do obciągania na zmianę dwóch młodych kutasów.  
-No dalej zalejcie mnie.... Powiedziała odwracając się w bok tak żeby jej syn dokładnie widział jak zaraz będzie skąpana w spermie.

Obydwaj wstali, ich kutasy od razu eksplodowały ogromnymi ilościami spermy. Nie dość, że dawno nie mieli kobiety to trafili na taki ideał, zalali jej włosy w taki stopniu jakby dosłownie wycisnęła na nie sporo szamponu, lali na twarz, Aga była cała skopana w spermie, strugi kapały z podbródka na piersi, resztki ich spermy trafiły jej na biust i odznakę… policzki nos oczy… usta Aga była cała zalana… nie mówiąc o włosach, w które po chwili Tomek wtarł kutas… – teraz chyba pora cię pieprzyc co? Powiedział Michał kładąc się na łózku jego kutas dalej stał.

Widząc to Jarek nie wytrzymał, wyciągnął kutasa i gdy tylko go chwycił spuścił się na swoją koszulkę, mimo wytrysku jego podniecenie nie opadało, patrzył zachipnotyzowany na to co miało się zaraz wydarzyć.

-O kurwa.... Aga przetarła oczy ze spermy nie wierząc że ich wytryski mogły być aż tak duże, to co trafiło w jej usta przełknęła.
-Zajebiście chłopaki mam nadzieję że tak samo pieprzycie jak tryskacie. Odpowiedziała lubieżnym tonem. Brzmiała jak suka, jak kurwa. Jarek wcześniej nawet nie wyobrażał sobie że jego mama może przybierać taki ton głosu. Ale teraz go to nie obchodziło, chciał zobaczyć co się stanie dalej.

Aga wstała i z gracją zsunęła z siebie czarne stringi, popchnęła Tomka na łóżko siadając na nim i wsuwając jego kutasa do swojej mokrej cipki jednocześnie wypinając zgrabny tyłek w stronę Michała.
Jej odznaka szorowała po torsie Tomka który tyko się uśmiechnął po czym dał jej mocnego klapsa w tyłek. Tymczasem Aga poczuła jak Michał usadowił się za nią, jego wyćwiczony tors otarł o jej plecy, czuła jak kieruje główkę kutasa na jej odbyt, oparł głowę o na jej ramieniu.
-rozluźnij się i powiedz kiedy go wcisnąć. Powiedział do niej.
Aga wypięła mocniej tyłek by ułatwić mu dostęp do jej odbytu cały czas mając w cipce kutasa Tomka.
-Teraz, zrób to pewnie. I bądź spokojny to nie mój pierwszy trójkąt. Powiedziała rzucając zalotny uśmiech do Jarka który przyglądał się temu z wysokości fotela. Pochyliła się chcąc pocałować Tomka ale zreflektowała się że przecież ma cała twarz w spermie i może nie być to tak przyjemny dla Tomka pocałunek jak na początku.

Michał mocno wszedł w jej odbyt i obydwaj zaczęli ją mocno posuwać, przygniatając ją swoimi ciałami, czuła jak dwa młodziutkie kutasy wchodzą w jej dziurki szybkim tempem. Opadała mocno na Tomka i jej zaspermione i zaślinione piersi na których wisiała odznaka mocno tarły o jego tors. Ich spocone ciała zgrywały się w tym dzikim seksie, Jarka podniecał ten widok, po chwili jego mama zaczęła głośno jęczeć, nie zważając na nic wpiła się ustami w usta Tomka, jęcząc mu do ust, ten niechętnie ale odwzajemnił pocałunek. Galopowali tak we trójkę w coraz szybszym tempie. Michał wsunął dłonie między Tomka a Agę by ściskać jej piersi. Cała trójka szczytowała niemal jednocześnie. Aga zaczęła głośno jęczeć tak jak Tomek i Michał który pieprzył jej ciasny tyłek. Obydwaj zalali jej dziurki jednocześnie. Aga przeżyła mocny orgazm i opadła na ciało Tomka. Czuła jak sperma wycieka z jej tyłka i cipki spływając po udach. Cała trójka opadła na łóżko łapiąc oddech. Ciało Agi było całe spocone, w spermie ale czuła się spełniona.
-o ja pierdole... ale mnie zerżneliście. Powiedziała nadal łapiąc oddech....


Jeśli jakieś Panie, podkreślam Panie chcą ocenić wcześniej kolejną lub coś zasugerować niech piszą na Gadu gadu : 65841410. Niech piszą również takie którą chciały by napisać cyberka. Moje opowiadania czyta średnio po 30 tyś osób na pewno wśród was jest wiele chętnych tylko każda myśli "e nie umie pisać, nie nadaję się' G.... prawda! Wiele osób z którymi pisałem 1 raz świetnie sobie radziło, po prostu nie bójcie się odezwać i spróbować, i tak to zostaje anonimowe, pozdrawiam