"..Ujrzałem dwie jędrne półkule.." znowu półkule. To jednak ze mną jest problem skoro w kolejnym opowiadaniu pojawia się to "obrazowe" określenie
"..Okrągłe, idealne piersi.." - tak, na pewno, jesteś matematykiem. Co ja mówię matematykiem. Jesteś specjalistą ds. kół, okręgów, a przede wszystkim półkul