Ależ droga na wesele... 23 "Podobuje?"

Ależ droga na wesele... 23 "Podobuje?"Osiłek jeszcze bardziej przyspieszył ruchy. Jego dźgnięcia były coraz silniejsze.

Marta odczuwała to w dwójnasób.

- Aaaaach... aaaaa... - Jęczała znacznie głośniej. Wydawało jej się wręcz, że nie panuje nad swymi jękami.
W duchu wyznawała sama przed sobą: "Nawet nie wiedziałam, że właśnie tego chcę! Że chcę zaznać tej dzikiej, wręcz zwierzęcej brutalności!"

Tymczasem młodzian, ogarnięty furią, domagał się potwierdzenia swej mocy.
- To co dupciu! Podobuje ci się?! Podobuje ci się, jak cię rucham???

Historyczka zastanawiała się, czy jak przyzna, że tak, to w którą stronę podziała na napastnika? Czy spowolni swe wysiłki? A może jednak nie przyznając mu tego, wyzwoli w nim jeszcze większe pokłady agresji i spowoduje, że jeszcze mocniej będzie łomotał jej już i tak mocno zmaltretowaną norkę?

Popatrzyła mu w oczy. Utrzymała z nim dłużej kontakt wzrokowy, mimo, że w tym czasie jej głowa podskoczyła kilka razy z powodu brutalnych pchnięć.

- Aaaa... aaaa...

I kolejne uderzenie w jej cipkę.

- Ach... proszę... przestań...

- Powiedz! Powiedz, że podobuje! - Dresiarz najwyraźniej nie chciał zostać w pobitym polu.

Teraz jego napór na dziurkę Marty był bardziej agresywny, jakby miał sprawić jej ból. Kobiecie zdawało się, że każde kolejne dźgnięcie wbija się w nią jeszcze głębiej. Nigdy wcześniej nie przypuszczała, że ból może przeradzać się w rozkosz...

Kamrat osiłka przypatrywał się z góry tym zadziwiającym zapasom.
- Zaraz się zmachasz! Przepychasz tą lalkę, że aż jej główka podskakuje!

Nie mógł doczekać się swojej kolejki, ale ciekawiło go, czy dystyngowana nauczycielka podda się i zacznie odpowiadać.

Marta wreszcie postanowiła dać odpowiedź, mimo, że dźgana okrutnie, jęczała coraz głośniej.
Z jednej strony nie chciała zostać uznaną za łatwą. Z drugiej, może podświadomie liczyła, że ripostą Grubego będzie jeszcze silniejsze natarcie na jej cipkę?

- Aaaaa! Aaaaaaa! Ach! Nie... nie... nie podoba! - wykrzyczała.

1 komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz. Nie masz konta? Załóż konto za darmo.

  • Użytkownik takion87

    Nie jej się ma podobać

    30 gru 2024

  • Użytkownik Historyczka

    @takion87  

    Absolutnie najwyraźniej z takiego założenia wyszli obaj niecni panowie...

    30 gru 2024

  • Użytkownik takion87

    @Historyczka każdy wychodzi, choć nie z każdą 

    30 gru 2024

  • Użytkownik Historyczka

    @takion87  

    A czy przypadkiem nie pomyliłeś słowa "z" z "w"? :)

    30 gru 2024

  • Użytkownik takion87

    @Historyczka nie, bo nie każda jest tak ognista (jak Ty)

    30 gru 2024

  • Użytkownik Historyczka

    @takion87  

    Ależ ja jestem skrajnie zimną kobietą... Gdzież mi do ognistości... :)

    30 gru 2024

  • Użytkownik takion87

    @Historyczka będziesz krzyczeć jak poparzona

    30 gru 2024

  • Użytkownik Historyczka

    @takion87  

    Cóż... czasem piski i krzyki... nie da się ich powstrzymać...

    30 gru 2024

  • Użytkownik takion87

    @Historyczka nawet nie powinno się

    31 gru 2024

  • Użytkownik Historyczka

    @takion87  

    Wyznam skrycie, że istotnie czasem lubię ich nie powstrzymywać... :)

    2 dni temu

  • Użytkownik takion87

    @Historyczka wzorowa dziewczyna

    2 dni temu

  • Użytkownik Historyczka

    @takion87  

    Dokładnie niczym bohaterka niniejszego opowiadania... :)

    Przedwczoraj

  • Użytkownik takion87

    @Historyczka chciałbym usłyszeć Cię na żywo

    Przedwczoraj