W poszukiwaniu szczęścia - cz - 49
**Oczami Huberta** Pusto mi w tym naszym mieszkaniu, Gosia miała wrócić jakąś godzinę temu, a jak narazie jej nie ma...boję się. Przeglądam działki na sprzedaż, które ...
**Oczami Huberta** Pusto mi w tym naszym mieszkaniu, Gosia miała wrócić jakąś godzinę temu, a jak narazie jej nie ma...boję się. Przeglądam działki na sprzedaż, które ...
**Oczami Huberta** - Kochanie, nie stracimy tego dziecka, to będzie nasz mały skarbek i tak zostanie zawsze - przybliżam się do niej i po chwili już trzymam ją w objęciach ...
Zanim weszliśmy do środka, Justin kazał mi być cicho i nie przerywać, kiedy będzie mówił. Zgodziłam się, ponieważ nie miałam siły na kłótnie z nim, a poza tym ...
Około godziny 11 usłyszałam dzwonek do drzwi. Niechętnie podniosłam się z kanapy i zajrzałem przez wizjer kogo mam zaszczyt przyjmować. Był to kurier. -Oto paczka dla ...
**Oczami Gosi** Już wiem kim trzeba być, żeby robić tak niesamowite rzeczy...trzeba być Hubertem. Problem jest tylko jeden, ale no cóż nie dotyczy mnie, taki Hubert już za ...
Jestem mamą to tak cudowne uczucie a moja córeczka jest tak idealna, cukiereczek mamusi. Jamie jest ciągle z nami chociaż lekarz mówił żeby wracał na salę. To zagroził ...
Słońce tak strasznie razi mi w oczy, ból głowy jest nie do zniesienia, nie wiem albo raczej kojarzę gdzie jestem, ale nie bardzo pamiętam jak się tu dostałam. Jeszcze ...
Spojrzałam na zegarek, jest 7, nie mogłam sobie przypomnieć gdzie jestem rozglądam się, powoli sceny z wczoraj zaczęły napływać do mojej głowy i z oczu popłynęły ...
- Muszę już iść. -Mówię szybko do Oliwiera i odchodzę. Siadam koło Daniela i zamawiam drinka, widzę jak na mnie patrzy, ale co mi tam. Dobra wypiłam pół drinka ...
Zdumiona Alex aż musiała przytrzymać się drzwi. - Nick? Co… co ty tutaj robisz? - Zdałem sobie sprawę, że nie ma sensu dłużej tak kluczyć – powiedział spokojnie i ...
Hope pov. Nie mogę w to uwierzyć. On. Nauczył. Mnie. Surfować. On mnie nauczył! Myślałam, że jednak jestem takim beztalenciem, a jednak surfowaliśmy razem obok siebie ...
Hope pov. - Nie wieże..- powiedziałam niedowierzająco. Od razu podbiegła do mnie Emily. - Chyba nie myślałaś, że zapomnieliśmy.- zaśmiała się. - Ja sama zapoznałam ...
-Jaki ślub? - zapytałam patrząc w jego piękne niebieskie oczy. - Mój kuzyn bierze ślub - wyszczerzył się. - Za jakiś miesiąc. - I dopiero teraz mnie o to pytasz? - pytam ...
Nie wiedziałam, czy to za sprawą drinków, czy może tego, że widywaliśmy się coraz częściej, ale tym razem Colin wydał mi się o wiele bardziej rozluźniony i choć ...