Niepokorna cz. 19
Sorry za długość, ale dziś mi jakoś nie idzie :( – Kurde, stary, co to miało być? – zaśmiał się Kuba, gdy tylko Daria odeszła od ławki. – I patrz, bo czuję, że ...
Sorry za długość, ale dziś mi jakoś nie idzie :( – Kurde, stary, co to miało być? – zaśmiał się Kuba, gdy tylko Daria odeszła od ławki. – I patrz, bo czuję, że ...
Nie minęła minuta, jak zadzwonił telefon. Spojrzała, lecz kontaktu nie było w pamięci urządzenia. Nikt nigdy nie dzwonił do niej z nieznanego numeru, pomyślała więc o ...
Wizyta u ginekologa nie okazała się taka straszna jak myślała Nastka. Inaczej sobie to wszystko wyobrażała. Nie była kompletnie nieświadoma i mniej więcej miała ...
– Co robimy, masz jeszcze chęć na piwo? – zapytał Maks. – A bo ja wiem? Może i mam, ale lipa ogromna. Nie wiem, kiedy ci odstawię, jestem pusta jak bęben – odparła ...
*** Szłam powoli zaśnieżoną alejką. Ciemność była ujarzmiona ciepłym światłem chodnikowych latarni. Nad sobą miałam poczerniałe korny drzew, a pod stopami biel ...
Tak sobie pomyślałam, że skoro już tak długo się tu wspólnie ze sobą "męczymy" (żarcik :D) to wypadałoby dać Wam jakieś wyobrażenie o mnie, tym bardziej ...
Rzuciłam Laurze telefon. Złapała go, po czym spojrzała się na nas dziwnie i odeszła w ciemność. Spodziewałam się, że Sebastian za nią pobiegnie, by upewnić się, że ...
Zdecydowałam, że nie jestem w stanie opowiedzieć Emmie wszystkiego na trzeźwo, więc wyciągnęłam ją z mieszkania i poszłyśmy do baru. Dzwoniłam do Toby’ego, by ...
Wojtek od dnia bójki udawał, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Jednak siniaki na jego twarzy mówiły coś odwrotnego. Za każdym razem, gdy patrzyła na niego ...
- Oszalałaś? – warknął Ariel przez telefon. – Za mało dostałaś w kość, w ostatnim czasie, że rzuciłaś się na tak głęboką wodę i z podkulonym ogonem ...
Moje ostentacyjne wyjście z mieszkania nie miało za wielkiego sensu, ponieważ miałam więcej bagażu niż tylko jedną walizkę, ale nagle zachciało mi się udawać ...
Pozostał tydzień do świąt. Patrycja nie miała pojęcia, jak powinna je spędzić i z kim, skoro rozstała się z Marcinem. Mama milczała, a Ola wciąż była obrażona za ...
Nie mógł oderwać wzroku od tej zarumienionej twarzy i cudownych oczu. Całe jego ciało krzyczało, aby przestał się wreszcie męczyć i ją pocałował. Ich twarze dzieliła ...
Nie rozmawialiśmy już aż do powrotu do domu. Pomogłam Shirley odprowadzić Sebastiana do środka, a potem jeszcze poszłam wziąć jego bagaż. Walizka była trochę ciężka ...
Muzyka dudni mi w uszach, a ja w panice rozglądam się po zadymionym pomieszczeniu, próbując dostrzec przyjaciółkę. Ostatnim razem widziałam ją, jak rozmawiała z kolegą ...