To nie bajka #prolog
Ta historia będzie o 17-letniej dziewczynie o imieniu Martyna. Jest ona długowłosą blondynką jej oczy są koloru błękitnego tak jak błękitne jest niebo, karnację ma ...
Ta historia będzie o 17-letniej dziewczynie o imieniu Martyna. Jest ona długowłosą blondynką jej oczy są koloru błękitnego tak jak błękitne jest niebo, karnację ma ...
Gdy następnego dnia, oznajmiliśmy chłopakom na siłowni, to że jesteśmy razem, każdy mówił jeno słowo: "wiedziałem". Po spędzonych kilku godzinach, na ...
Dziewczyna weszła do klasy i już jej humor nagle wyparował... ”Przecież to nie może być prawda... To jakieś żarty”. Nie dość że jej stałe miejsce było zajęte, to ...
Prolog Poznań rok 1993 Samochody poruszały się leniwie, jakby to one zaspały, a nie ich właściciele. Inna sprawa, że okolica Targów Poznańskich zawsze była zatłoczona ...
-Migotanie przedsionków, masaż serca, szybko na stół! - Słyszę głos kobiety. Jest aksamitny, piękny, ale słychać w nim przerażenie. Nie wiem, jak to wytłumaczyć, ale ...
Święta to najpiękniejszy czas w roku. Wszyscy są dla siebie mili, życzliwi, okazują sobie więcej miłości niż na co dzień. - Jak to nie jedziesz na święta do domu? – ...
Po powrocie ze spaceru Dagmara poszła przygotować lekką kolację, Dominik postanowił sprawdzić pocztę, jednak po kilku minutach stanął w drzwiach kuchni: – Kochanie ...
Piątek mój ulubiony dzień tygodnia, oglądam wiadomości i z niecierpliwością czekam na prognozę pogody. Mam nadzieje, że się opalę na weekendzie, bo jestem jakoś tak ...
Katherine jak burza wpadła na posterunek policji i poszukała wzrokiem swojego syna. Siedział na końcu korytarza ze spuszczoną głową. Serce jej się krajało patrząc na ...
"Chodź ucieknijmy stąd, nikt nie będzie mówił nam co dla nas jest najlepsze" Szykowałam się w pośpiechu, słyszałam jak Tom trąbi więc wiedziałam, że mój ...
-A jak zareagował na ciąże?-nijak, bo nic nie wie-odezwała się moja podświadomość. W tym momencie ujrzałam Roberta... _____________________________________ Wyraz jego ...
Moje wyobrażenie Kingi Leżała bezwładnie w zimnym łóżku i czekała za jego przyjściem. Bała się, bo nie wiedziała dokąd poszedł, a tak bardzo nie chciała by ...
-Thereso! Zejdź natychmiast na dół!-krzyk ojca był tak donośny i surowy, że wystraszyłam się jeszcze bardziej. Podniosłam się i jak najwolniej, by odwlec chwilę ...
Od naszego pierwszego spotkania minęły już dwa tygodnie. Relacje między nami były jak pomiędzy dobrymi sąsiadami. Mogłam liczyć na jego pomoc w zwykłych domowych ...