Opowiadania - str 44

Czytaj autorskie teksty
  • Miłosna sieć

    26 I 2021 Miłosna sieć Dziś morze ledwo się marszczy Wolno się srebrzy, nie wzdycha Toń spokojna i jak sąsiad nie warczy, Dziś woda leniwa, przyjazna i cicha. Kąpie się ...

  • Odcienie szarości

    Czarna chmura. Spowija moje serce w mroku. Jej głębia ochładza skórę. Pojawiają się na niej kryształki lodu. Na oknach powstają śliczne rysunki, lód rzeźbi kwiaty ...

  • Wieczna Ciemność - rozdział 5 "przemiany"

    – Auuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu – usłyszała Omega. Wycie dochodziło gdzieś zza szałasu. Zrzuciła z siebie Cahan i wybiegła ze sklejki. Będąc na ...

  • Misja koniec szkoły cz.6 Wycieczka szkolna

    Witam wszystkich po przerwie świątecznej i zapraszam na opowiadanie specjalne :D Musieliście trochę poczekać, ale mam nadzieję, ze będzie warto ...

  • Ferajna

    31 V 2020 Ferajna Tańczyli na moście W Rudzkim Moście Aż dwie rozkoszne noce Hałasowali śpiącej hołocie. Śpiewali prostytutkom A dziewice wyrzutkom Hulajdusza im grali ...

  • Wzięta na warsztat cz. 6

    - Paniusiu! Naprawa była żmudna i długotrwała. Dlatego nie odpuszczę ci – musisz mi to zrekompensować! Tak samo długo będzie trwała zapłata! W rogu warsztatu stało ...

  • Łzy 2

    28 IX 2020 Łzy I znowu idę sama I te ciągłe nieznośne rozstania I te jak z ołowiu łzy Są jak zasłony z szarej mgły. Zasłaniają mi cały świat I odliczają godziny ...

  • Otchłań

    16 I 2021 Otchłań Marzeniami lato się zaczyna A z nimi pojawia się ta dziewczyna Co ma oczy, jak wiosenna trawa Usta czerwone, jak z malin marmolada. Tak mi szeptałeś ...

  • Statystka. Część trzecia

    Starałam się ustabilizować oddech, bo przecież musiałam udawać martwą ofiarę gwałciciela. Było to jednak trudne po tym co wydarzyło się chwilę wcześniej. Starałam ...

  • Demoniczny ogień

    23 IV 2020 Demoniczny ogień Przyjdź do mojego domu Rozpalimy ogień Demonów Wzniecimy naszą rozkosz Będziemy się spalać słodko. Ty mnie ja ciebie wesprzę Niech nas grzech ...

  • Najpotężniejsza broń - drabble

    – Kochanie, będzie dobrze. – Kciukiem otarł moje łzy. *** – Jak mogłeś! – Zerwałam łańcuszek z szyi i rzuciłam nim o ziemię. – Przepraszam… – powiedział ...

  • Pomoc sąsiedzka (miniaturka) cz. 8

    Nie przestając jęczeć, dokonywałam istnych ekwilibrystyk. Zadarłam do góry nogi, by całą sobą nabić się na jego dumnie sterczący maszt. - Och… panie sąsiedzie ...