Opowiadania - str 45

Czytaj autorskie teksty
  • Portret życia #15

    Teraz dopiero zrozumiałam, dlaczego po moim pytaniu o ogród uniosła tak dumnie głowę. Miała powody, nie jedna młoda osoba byłaby zachwycona perspektywą takiego domu ...

  • Zapisz Nie zapisuj Anuluj 2

    ROZDZIAŁ I 1 Południe Nowego Roku, to taka wyjątkowa pora, kiedy każdy z nas, budzi się jakby z letargu, po hucznie spędzonej uprzednio nocy. Większość nie pamięta ...

  • Pielegniarka i żołnierze 15

    A gdzie nastąpi finał owej żołnierskiej, zwycięskiej operacji??? Cóż, gdzie by nie nastąpił… Wkrótce może nastąpić zasilenie szeregów żołnierskich… Moja ...

  • Pielegniarka i żołnierze 8

    A co, gdy żołnierzykowi zamarzy się, żebym roztoczyła nad nim bardziej czułą opiekę? Moja fantazja To jedna z moich najbardziej podniecających fantazji. Jako ...

  • Proszę oddać

    Pamiętam jak ją zobaczyłem pierwszy raz. Klapeczki, czerwony lakier na paznokciach, bermudy, laptop na którym namiętnie wystukiwała treść, która jeszcze nie była dla ...

  • Krzywdź mnie

    Jestem tu, chociaż nigdy nie chciałam wracać. Drgania warg obrazują wstrząsy duszy jakich doznaję. Żadne słowa nie są mi już potrzebne, bo one nie pomogą. Potrzebuję ...

  • Tak bardzo

    Tak bardzo wierzyłem w to, co między nami było W to uczucie, które życie odmieniło Nieskończona miłość wspaniałe pocałunki i piękny seks Wszystkie łzy, wszystkie ...

  • Szałas

    Andrew Boock Toruń, 15.03.2020 - 26.03.2020 Szałas Korony drzew delikatnie poruszały się grając hipnotyczną muzykę szumu lasu. W tę symfonię wdarł się trzepot skrzydeł ...

  • Zdrada. Część trzecia.

    W wielu polskich domach poniedziałkowe poranki nalezą do najbardziej nielubianej części tygodnia. U nas jakoś nigdy tego nie doświadczyłam. Dzień jak każdy inny. Wstałam ...

  • Krzyk

    Od zawsze lubiłam horrory. Nierzadko spotykałam się ze znajomymi po to by trochę się wzajemnie postraszyć, czy obejrzeć jakiś straszny film. Dosyć gadania. Wszystko ...

  • Drabble - Deszczowe nie-istnienie?

    Początek, delikatny, subtelny jak lot motyla. Pozwoliłam się ponieść wilgotnej aurze. Każdy mój ruch był podporządkowany kroplom, które spadały na moje ciało. Swoim ...

  • Regulator Emocji

    Od kilku lat jestem pracownikiem niewielkiej firmy zajmującej się księgowością. Moja praca ogranicza się głównie do wklepywania numerków w tabelki excela cały dzień ...

  • Krwawe słońce. Część 4. Jastrząb.

    Jechałem bardzo powoli, zgodnie z przepisami, aby żaden ewentualny patrol drogówki nie miał powodu do zatrzymania naszego auta. Zapadał zmrok. Dobrze, im mniej widać, tym ...