Blondynka 10
Na polecenie swojego Pana, Monika przeprowadziła się do jego rezydencji. Dzięki temu, mały harem Damiana liczył teraz siedem wspaniałych kobiet. Było to pięć pokojówek ...
Na polecenie swojego Pana, Monika przeprowadziła się do jego rezydencji. Dzięki temu, mały harem Damiana liczył teraz siedem wspaniałych kobiet. Było to pięć pokojówek ...
Witam. Mam na imię Kamil. Mieszkam i pochodzę z niewielkiego miasta gdzie każdy każdego zna albo kojarzy „z gęby”. Na dzień dzisiejszy nazbierałem 25 lat i zbieram ...
Witam wszystkich opowiadanie to piszę w imieniu mojej bratowej Kasi mam na imię Monika. Na początku grudnia Kasia trafiła do szpitala (podejrzenie osłabienia)niestety ...
Aktywacja... Inicjacja bazowych protokołów behawioralnych… Skanowanie wpisów głównego rejestru… Ukończono… Odnotowano 120450456 wpisów w rejestrze... Uruchamianie ...
Wracam z Aracco, bo to o nie również mnie prosiliście :-) mam nadzieję, że rozdział się spodoba i że zachęci również innych do czytania tego opka ;-) Wypadli na ...
Budzik dzwoni, piąta rano, bardzo ciemno na podwórku, znowu musisz wstać do pracy, żeby stać w tym nudnym sznurku. Ruszasz dupę z marudzeniem, półprzytomny, pijesz kawę ...
Siedziała w klubie. Atmosfera była gęsta…. Alkohol lał się strumieniami a w powietrzu unosił się dym papierosów. Jej uwagę przyciągał wir ciał zespolonych miedzy ...
" Tylko z Tobą" Całe swoje życie chcę iść z tobą, dlatego pozwalam ci, abyś skradł mi spojrzenie z rana, gdy budzę się w twoich ramionach, a ty kątem oka ...
- Dlaczego siedzisz tu sama? Odwróciłam gwałtownie głowę i otworzyłam szeroko oczy. Na przeciwko mnie stał Czerwonowłosy i przyglądał mi się z dziwnym wyrazem twarzy ...
Piękne chwile, które brałem na swoje dłonie Zwiędły zamieniając je w przeklęty drobny popiół Krzyk, który powodował dreszcze Cisza, która mogła uciszyć moje serce ...
Padge zerwał się z kanapy. Ignorując ból, ruszył z przyjacielem schodami w dół. Zniknęli w lesie, wyraźnie zaniepokojeni i przestraszeni. Padge nie mógł złapać tchu ...
Był mroźny, grudniowy poranek; do Świąt pozostały cztery dni. Klaudia, kobieta sukcesu, a tym samym niewolnik korporacji zbliżała się do trzydziestki. Czuła irracjonalny ...
Nie wierzyłam w to co czytam. Owszem chciałam z nim porozmawiać ale nie tak szybko, nie byłam na to gotowa. Po co on tu przyjeżdża? Czyżby mu tak naprawdę zależało? ...
Gdzieś na południu Polski znajdowała się niewielka wioska. Z pozoru zwyczajni ludzie wiedli w niej proste i przesiąknięte rutyną życie nie patrząc w przyszłość. Jednak ...