Afterlife 6
Mogłem chodzić po pokoju, wymachiwać rękami, miałem swobodę ruchów... Jednak jedyne co robiłem to siedzenie pod ściana i wgapianie się w oświetlony wpadającym ...
Mogłem chodzić po pokoju, wymachiwać rękami, miałem swobodę ruchów... Jednak jedyne co robiłem to siedzenie pod ściana i wgapianie się w oświetlony wpadającym ...
-Dawid-szepnęłam do bruneta leżącego na ławce. -Hmm?- mruknął zaspany. -Słuchaj bo mam zamiar iść dzisiaj do Kuby, poszedłbyś ze mną?- spytałam sama nie będąc ...
-Jesteśmy!-Usłyszałam głos mojej mamy dochodzący z przedpokoju. Szybko odsunęłam się od chłopaka i wstałam z kanapy. Moje ręce całe drżały, a w głowie miałam tylko ...
Odkąd pamiętał, zawsze lubił ogień. Potrafił bez końca wpatrywać się w płomienie pożerające gałęzie czy polana. Najpierw niewielkie, pełgające języki, delikatnie ...
- No doprawdy, twoje zachowanie, królowo jest poniżej wszelkiej krytyki! – zezłościł się Granir. - Moje zachowanie? – zdumiała się Mia, wytrzeszczając na elfa oczy ...
Rozdział 4 - Całe nasze życie jest jak kamień rzucony w wodę. Nigdy nie wiemy, jakie kręgi zatoczymy naszym upadkiem. Czyją śmierć spowodujemy i kogo uzdrowimy. Ile ...
11. Siedzieliśmy w restauracji czekając na zamówione dania. Tom chwycił Jenny za rękę i zapytał czy pamięta, jaki dziś jest dzień. Jenny rozpaczliwie przeszukiwała ...
Rano po przebudzeniu zalała mnie lawina myśli na temat tego, co się wydarzyło wczoraj w nocy. Gdy wygasło podniecenie do głosu doszła moja racjonalna część. Co będzie ...
Po powrocie do domu ze szkoły, miałem zwyczaj korzystać z wolnego czasu do woli. Nawet nie tyle z wolnego czasu, co z wolnej chaty. Starzy wracali zawsze późno. Od 15 do 20 ...
Wstali (chłopaki z pewnym trudem, żeby ukryć wzwody) i wyszli z klubu. Puścili dziewczyny przodem, a one odwdzięczyły się pięknie kręcąc tyłeczkami. Poszli do taxówki ...
Ślad Kate i Samuel znaleźli się w miejscu śmierci Jack’a. Mieli ze sobą latarki, którymi oświetlali sobie drogę. Oboje podeszli do wody, która o tej porze była ...
Król piekieł szedł dumnym krokiem przed siebie, twarz miał nieodgadnioną, aczkolwiek jego szmaragdowe tęczówki oświetlały ponury w półmroku długi korytarz, a ...
Patrysia, Michael, Trevor, Eliot i Franklin jechali ponownie do Sandy Shores, by móc przyjrzeć się śladom pozostawionym przez zabójcę nieskończonej ósemki. Ten ostatni ...
„Kto przekroczy próg miejsca tego, postanawia zaprzedać duszę swą, Panu naszemu jedynemu i sprawiedliwemu. Kto zagości w murach miejsca tego, już na zawsze pozostanie ...