Opowiadania - str 155

Czytaj autorskie teksty
  • Wybór

    Jestem organizmem. Konstrukcją komórek, tkanek i narządów, łączących się w całość. Jestem człowiekiem. Wrażliwą istotą, zdolną do myślenia i odczuwania. Jestem ...

  • Anonimowy pasażer

    Ostatnie dni wakacji okazały się w tym roku obfite w mordercze upały. Promienie słoneczne nieustannie muskały młode ciało Laury. Po pierwszym dniu w pracy padała z nóg, a ...

  • Setariff: Wstęp cz.2.

    -Hej Majes! Wstawaj - Krzyknęła jego matka. - Mamo? - Najwyższa pora pożegnać Ojca, bo zaraz wyrusza, a nie będziemy go widzieć pół roku! - Już wstaję! Majes ubrał ...

  • Polonistka

    Początek roku szkolnego nie wydawał się zbytnio zachęcający. Znowu trzeba było wstawać do szkoły, mimo rozleniwienia w okresie wakacyjnym. Ale cóż, mus to mus. Pierwszy ...

  • Potwór w mojej głowie

    Obudziłem się ze strasznym bólem głowy. To nie mogło być nic dobrego. Czułem, jakby po moim mózgu pełzało coś oślizgłego. Podszedłem do lustra i stwierdziłem, że ...

  • JEDEN JESIENNY DZIEŃ CZ.10

    Zuzia Kiedy tylko moja matka weszła do kuchni, zaczęła na mnie wrzeszczeć. Wcale mnie to nie zdziwiło bardziej to, że była trzeźwa. Nie byłam pewna o co jej chodzi ale ...

  • Przygoda z Ciocią

    Jak co roku, w czasie wakacji pojechałem do babci. Mieszkała ona w małej wsi. Razem z nią mieszkała także ciotka i kuzynostwo. Niestety akurat trafiłem na taki okres kiedy ...

  • Jabłko i pomarańcza

    Obróciłem się w lewo i ujrzałem ogromną plamę krwi. Na odległości mniej więcej 30 centymetrów od granicy tego szkarłatnego jeziora leżał Paweł. Jego nieskazitelna ...

  • Mężczyźni VI

    Widok zapiera dech w piersiach. Paryż. Wszystko staje się jasne, prostsze, piękniejsze. Jeszcze tylko pięć godzin. To niewiele, to nic, to tylko mrugnięcie okiem względem ...

  • Schemat

    Nie nadaję się. Barwa mojego głosu nie pasuje nawet do jej czerwonej szminki. To tak, jakby dopasować na siłę czarną skarpetkę do białej i powtarzać wszystkim, że są w ...

  • Nie ma białych ludzi cz.3 (ostatnia)

    Tej nocy krople deszczu roztrzaskiwały się z pluskiem o zakurzone ulice Krakowa, wtapiając się w drobne wyżłobienia pęknięć bruku. Szła jedną z nich, bezszelestnie, a ...

  • Bez wyjścia cz.2

    Wstałem z poczuciem obrzydzenia do samego siebie. Kątem oka zerknąłem na akta leżące tuż przy moim łóżku. Nie potrafiłem zdobyć się na to, by je otworzyć. Obiecałem ...

  • Ostatni raz

    Ostatni raz Jedno z moich dawnych wypocin. Może komuś przypadnie do gustu. Około godziny 6 rano zadzwonił mój budzik grający melodię „Viva la vida” Coldplaya ...

  • Deszcz nad Skelmersdale

    Pierwszy dzień jesieni dał o sobie znać jeszcze tego samego dnia, zalewając ulice małego miasteczka Skelmersdale, które bardziej przypominało wieś, jednak tylko ze ...