Zakład.Cz.9
Kwadrans później siedziałam w aucie ojca, nie mogąc dojść do siebie. Tata co chwile zerkał w moją stronę, a mnie zaczęło to już powoli denerwować. Chociaż nie ...
Kwadrans później siedziałam w aucie ojca, nie mogąc dojść do siebie. Tata co chwile zerkał w moją stronę, a mnie zaczęło to już powoli denerwować. Chociaż nie ...
Rano obudziłam się pierwsza i od razu poszłam do łazienki wzięłam prysznic i w samym ręczniku poszłam do kuchni po coś do picia, nie spodziewałam się tam ...
Nie spodziewałem się nikogo znajomego. Po prostu chciałem przejść się w spokoju, wypocić miasto z głowy i usiąść przy schronisku z piwem w dłoni. Był środek lata ...
Sara i Samanta cz. 1 Karol siedział na ławce w parku, gdzieś niebie samolot zostawiał za sobą biały ślad. Był załamany, Karol a nie samolot. Przed chwilą dziewczyna ...
No to lecimy z ostatnią częścią :) Z dedykacją dla moich wiernych czytelników:) Chciałabym Wam przede wszystkim podziękować, za to, że wytrzymaliście ze mną do końca ...
Dawno nie pisałem ,ale sprawy zawodowe i osobiste zabrały mi czas by coś pisać.Teraz historia z przed pięciu lat. Złapaliśmy dobry kontrakt na prace nurkowe za granicą i ...
Nasypała granulatu, zalała i po upiciu odrobiny, zajrzała do lodówki. Stała w uchylonych drzwiach, gapiąc się na jej zawartość i jak co dzień, rozpoczęła się walka z ...
-Nie wstajesz do pracy ? - zapytał. Jego Głowa dalej byla na moim brzuchu a ja bawiłam się jego włosami. -Nie. Dzisiaj zostaje w łóżku. -Przeze mnie? -Tak. No, ale tez mi ...
W podejmowaniu decyzji, to jest najgorsze, że nie potrafimy do końca przewidzieć ich konsekwencji, ale zawsze musimy je ponosić. Zanim czegoś nie zrobimy, nie dowiemy się ...
-Zapomniałam walizki.- powiedziała Martyna i odeszła od nas. - Twoja dziewczyna za mną nie przepada. - prychnalem - Za mną też nie przepadała. W koncu jestesmy tacy sami ...
- Oboje się zmieniliśmy. Musimy poznać się na nowo. Ja przez te wszystkie wydarzenia w Polsce. Najpierw to co zrobił Filip, później - dotknęłam opuszkami palców bliznę ...
Doszliśmy do naszej kabiny i Ewa od razu poszła pod prysznic, po kilku minutach wyszła w ręczniku. -To chyba śpimy pierwszy raz osobno te koja są jednoosobowe. -Zmieścimy ...
Przez jakąś godzinę porysowałam trochę jakieś bzdety. Nie mogłam się zdecydować na jedną rzecz więc zrobiłam kilka rysunków. Gdy mi się znudziło postanowiłam ...
Martyna. - Po co przyjechałes?- zapytałam chłodno. Nie chce go tutaj. Nie po tym jak mi rozwalił telefon. Nie dał mi Tego wytłumaczyć. Od razu naskoczył na mnie jakbym nie ...