Motocyklista II
Niedzielny poranek zapowiada się ciekawie. Obudził mnie przyjemny zapach unoszący się w całym domu. Szybko wstałam i pobiegłam do kuchni, zobaczyłam tam moją babcię ...
Niedzielny poranek zapowiada się ciekawie. Obudził mnie przyjemny zapach unoszący się w całym domu. Szybko wstałam i pobiegłam do kuchni, zobaczyłam tam moją babcię ...
- Oboje się zmieniliśmy. Musimy poznać się na nowo. Ja przez te wszystkie wydarzenia w Polsce. Najpierw to co zrobił Filip, później - dotknęłam opuszkami palców bliznę ...
Nasypała granulatu, zalała i po upiciu odrobiny, zajrzała do lodówki. Stała w uchylonych drzwiach, gapiąc się na jej zawartość i jak co dzień, rozpoczęła się walka z ...
Justyna bawiła się telefonem, uśmiechając zalotnie co jakiś czas, głównie patrzyła w ekran lub podziwiała widoki za oknem, które jednak szybko jej się nudziły. Kątem ...
No i pojechałam z rodzicami do dziadków na ranczo. Było mi to potrzebne, odpoczęłam od problemów i Emmy. Są jednak minusy... Chyba przytyłam od tych obiadków mojej babci ...
Jak tylko wstaliśmy Łukasz przyrządzał nam śniadanie, a ja wzięłam szybki prysznic. - Jakie plany na dzisiejszy dzień? - Zabieram cię na przechadzkę w góry, a później ...
,,Jest noc,która nagle wszystko zmienia, całe miasto śpi. Jest sen, który w życie się zamienia, robisz pierwszy życia łyk. Jak ptak, wciąż pamiętam o wolności, którą ...
Wyciągnęłam to z torebki, breloczek który podarował mi Marcel, połowa serduszka ( drugą miał on ) wzięłam go do ręki i mocno przyłożyłam sobie do bijącego serca ...
Nowa szkoła i nowi znajomi. Nie wiedziałam czy tego chcę. Przejście z gimnazjum do liceum nie jest łatwe. Na początku jest trudno, ale może dam radę. Przecież nie będę ...
- Słuchaj, nie chciałem żeby tak wyszło żebyś usłyszała i wogóle. W sumie to ty zawsze mi się podobałaś, nawet w okularach - zaczął bajere Tomuś - Weź, już nie ...
Martyna. Wróciłam do domu późnym wieczorem. Nie byłam u rodziców Tylko u Eweliny. Zdjelam buty i skierowałam sie do kuchni. Dorian siedział z prawie pustą butelką whisky ...
Obudziłam się i usiadłam sprawdzić, która godzina – 8:25. Czemu nie mogłam jeszcze godzinkę pospać? W Sali nie było nikogo oprócz mnie. Mati pewnie wrócił do domu ...
Nie miałem do Izy żalu, wiedziałem, że chciała dobrze dla mojego zdrowia. Nie byłem głupi i wiedziałem, że nie jest ze mną najlepiej. Modliłem się każdego dnia przed ...
Dziewczyny wpatrywały się w leżący na stole pęk kluczy z niedowierzaniem, jakby to było jakieś zjawisko nadprzyrodzone. Śmieszyło mnie to, choć sama miałam podobną ...