Jesienne zauroczenie - część 3
Droga do domu mogła się mi nie kończyć, tak byłem rozkojarzony po tym wszystkim co dzisiaj się wydarzyło. W jednej chwili wszystkie moje problemy zginęły i nic mnie już ...
Droga do domu mogła się mi nie kończyć, tak byłem rozkojarzony po tym wszystkim co dzisiaj się wydarzyło. W jednej chwili wszystkie moje problemy zginęły i nic mnie już ...
Sobota, 15 Grudnia 2012. - Masz trudną przeszłość w takim razie. Jest w Tobie dużo gniewu. -spojrzałam w oczu terapeutce. -Naprawdę? Co ty nie powiesz. - westchnęła ...
-Nie wstajesz do pracy ? - zapytał. Jego Głowa dalej byla na moim brzuchu a ja bawiłam się jego włosami. -Nie. Dzisiaj zostaje w łóżku. -Przeze mnie? -Tak. No, ale tez mi ...
W podejmowaniu decyzji, to jest najgorsze, że nie potrafimy do końca przewidzieć ich konsekwencji, ale zawsze musimy je ponosić. Zanim czegoś nie zrobimy, nie dowiemy się ...
Jechaliśmy już z 2 godziny. 3 razy byliśmy na stacji benzynowej, za pierwszym razem musiałam to toalety, za 2 zabrakło benzyny a za 3 zatrzymaliśmy się na kawę. - Daleko ...
Gdy to zobaczyłam byłam pod bardzo wielkim wrażeniem. Pod moim oknem stał Piotrek w towarzystwie trzech kolesi. Na nich nie zwracałam uwagi, stanowili tylko tło. Liczyło ...
Ona ma 15 lat. Uczy się w pierwszej klasie liceum. Kończy poranne lekcje, wraca do domu na obiad, idzie za nią młody mężczyzna. Ona tego nie zauważa. Po jakimś czasie ...
LAYLA Stanęłam w przesadnie długiej kolejce pod klubem niepewna, czy w ogóle zostanę wpuszczona do środka. Przełożyłam włosy przez jedno ramie i z małej kopertówki ...
-Nago. Nie masz stroju kąpielowego.-popatrzyłam po sali czy jest tu gdzieś kamera -Nie ma. Nie martw się. -sala miała niebiesko fioletowe światła co wyglądało nieziemsko ...
Kwadrans później siedziałam w aucie ojca, nie mogąc dojść do siebie. Tata co chwile zerkał w moją stronę, a mnie zaczęło to już powoli denerwować. Chociaż nie ...
Pozbierałam nasze ubrania, zamknęłam się w łazience i prałam. Niee.. wyżywałam się na nich. Wyżywałam się piorąc, a łzy wypłukiwały plamy na bluzkach. Jak ja mu ...
Martyna. - Po co przyjechałes?- zapytałam chłodno. Nie chce go tutaj. Nie po tym jak mi rozwalił telefon. Nie dał mi Tego wytłumaczyć. Od razu naskoczył na mnie jakbym nie ...
Było już bardzo późno wracaliśmy do naszego namiotu który znajdował się niedaleko plaży. Był to nasz wyjazd pożegnalny, ponieważ za 3 dni miałaś wyjechać do innego ...
Nie wiązałem wielkich nadziei z tą nocą. Wbrew pierwotnym planom nie poszliśmy do mnie, tylko do niej. Zaważyły względy czysto techniczne. Emilka była tak bardzo ...