JoAnna wakacyjną porą, czyli bardzo gorący weekend na RODOS (część 2)
Zapraszam na epizod drugi, w którym temperatura letniego romansu ciągle rośnie *** ROZDZIAŁ 2/4 - sobota * Wracam na swój kawałek podłogi, gdzie nikt nie będzie mi ...
Zapraszam na epizod drugi, w którym temperatura letniego romansu ciągle rośnie *** ROZDZIAŁ 2/4 - sobota * Wracam na swój kawałek podłogi, gdzie nikt nie będzie mi ...
- Porozmawiamy? Usłyszałam za swoimi plecami głos Łukasza. Chłopaki się przywitali, po czym Karol zostawił nas byśmy sobie wyjaśnili, tą głupią sytuację. - Jak ...
Jestem Julka mam 15 lat. Tego lata jadę na kolonie nad morze z przyjaciółką Anią, która mnie namówiła na wyjazd ponieważ uważałam że tam jest głupio. Dzień przed ...
No więc cała ta historia przytrafiła mi się pewnego poranka, było to koniec roku szkolnego. Dokładnie 3 dni przed, napisał do mnie koleś czy idę na wagary, na początku ...
Co za koszmar! Nie dość, że był poniedziałek rano, to na dodatek dopadły mnie jednocześnie dwa rodzaje kaca. Pierwszy to alkoholowy z powodu wypitego wczoraj wina, a drugi ...
24 październik 2013 około 11.20 zadzwonił telefon -tak słucham? -cześć kochanie co robisz -piję kawę a coś się stało? -nic się nie stało tylko za pół godziny będę ...
Mówili o nich para doskonała. Nikt nie pamiętał odkąd są razem. Pasowali do siebie jak ulał. Zawsze razem, tacy szczęśliwi, nigdy się nie kłócili i stanowili wzór dla ...
Dzień minął bardzo szybko. Mimo że pogoda nadal nie sprzyjała zajęciom na zewnątrz, dziewczyny entuzjastycznie biegały w strugach deszczu śmiejąc się i planując wolny ...
Martyna. - Dorian uspokoj się słyszysz- szepnelam do jego ucha przytulajac jego głowę która dalej znajdowała sie na moich kolanach. Dalej byliśmy w kuchni a ja za cholere ...
Byłam zdenerwowana. Bałam się rozmowy z Mateuszem. Zaczęło bardziej padać i zrobiło się zimniej. W końcu zebrałam się na odwagę i zadzwoniłam na dzwonek. Ze strachu ...
Ciężarówka wysadziła nas dokładnie w miejscu, w którym wcześniej byłam z kapitanem. Stałyśmy na leśnej, zarośniętej drodze, patrząc za odjeżdżającym samochodem ...
Oto Dominik Stałam przy oknie, czekając za Dominikiem.Minuty mijały a po przyjacielu nie było nawet śladu.Nie rozumiałam jego dziwnego zachowania, od naszego ostatniego ...
Następnego dnia obudziłam się o 6. Nie mogłam dłużej spać. Zrobiłam kawę i śniadanie mi i Ali. Damiana nie było. Pojechał gdzieś z Konradem. Nie wiem gdzie i chyba ...
Szklane drzwi od ogrodu były otwarte. Ciepłe powietrze lekko rozwiewało moje włosy. Leżąc na dużym łóżku patrzyłam na pierścionek na moim palcu. Uśmiech na mojej ...