Z życia siatkarki cz.3
Czas w szkole spędziłam z...hmm.... Moja ? Nie wiem czy mogę tak ich nazwać bo nie jesteśmy przyjaciółmi, chociaż sa duże szanse że tak się właśnie stanie. Ale ...
Czas w szkole spędziłam z...hmm.... Moja ? Nie wiem czy mogę tak ich nazwać bo nie jesteśmy przyjaciółmi, chociaż sa duże szanse że tak się właśnie stanie. Ale ...
Po dwóch godzinach zrezygnowałam z gapienia się w telefon. Zeszłam na dół pomóc mamie w przygotowaniach obiadu, ale poradziła sobie ze wszystkim sama. Fajnie, że teraz ...
Gdybym wiedziała co czeka mnie po przeprowadzce do Londynu z Lublina, nigdy bym nie wyjechała z Tego miasta. Chciałam sie wyrwać , chciałam jechać do Londynu , żeby ...
,,Nie bój się, nie ma się czego bać, Ten świat i tak będzie trwać. Bierz tyle ile chcesz, dawaj tyle ile możesz dać, Dostaniesz czego Ci potrzeba, Może dotkniesz nieba? ...
-Nie bedziesz ze mnie zadowolna- zacząłem- Wczoraj sie upilem. Nawet bardzo. Alex i Ewelina wyniesli mnie z baru. Przepraszam za to i za to, że zrobię to jeszcze raz. Po ...
-Miałeś tego nie robić. To że śpimy w tym samym łóżku nie oznacza że możesz mnie dotykać i całować -powiedziałam chłodno. -Przez to mogę mieć problemy w szkole ...
Zaraz po tym, jak się obudziłam, przypomniała mi się pewna scena ze studiów. Otóż jedna z moich koleżanek przyszła któregoś dnia na zajęcia z bananem od ucha do ucha ...
- Halo?- Powiedziałam zaspanym głosem do słuchawki - Wstawaj mała, szkoda dnia. Daje Ci 15min i jestem pod Twoim domem. - Przecież jest 7 rano! Pola, co Ty chcesz robić o ...
Do obozu wróciliśmy akurat w porze obiadowej. Co prawda podczas zakupów, zaopatrzyliśmy się też w ciepłe kanapki na drogę powrotną, lecz w samochodzie znów zdążyłam ...
Obudziłam się o szóstej rano. Boże,jak na nie nawidzę wf. Dlaczego nie pozwolił mi z niego zrezygnować? Z jękiem wstałam niezadowolona. Moim pierwszym przystankiem była ...
- Ale, że jak? Powiedział Ci, że Cię kocha??? - Monika ciągnęła temat - Można tak powiedzieć-Natalii twarz okryła się rumieńcem - Albo powiedział, że Cię kocha albo ...
-To o której rano jedziemy? -Dobrze by było jak najwcześniej by dojechać do twoich rodziców jakoś tak na wieczór. -A będziesz jeszcze szedł do samochodu? -Chyba nie. A co ...
Obudziłam się dosyć wcześnie bo o 7 rano. Odwróciłam Głowę w stronę Kacpra i zauważyłam że mi się przygląda. Chciałam wstać, ale złapał mnie za ramię i ...
Otworzyłam wiadomość i zaczęłam czytać"Dziękuję Ci za wczorajszy wieczór. Mam nadzieje ze takich będzie więcej. Twoja M" -Zatrzymaj się -powiedziałam cicho ...