Od porwania do zakochania cz.5
Widać było w jego wzroku zmieszanie. Chciał coś powiedzieć ale nie wiedział jak zacząć, w końcu wymusił z siebie: -Zejdź na dół, zrobiłem śniadanie -Ok ...
Widać było w jego wzroku zmieszanie. Chciał coś powiedzieć ale nie wiedział jak zacząć, w końcu wymusił z siebie: -Zejdź na dół, zrobiłem śniadanie -Ok ...
Rano obudziłam się pierwsza i od razu poszłam do łazienki wzięłam prysznic i w samym ręczniku poszłam do kuchni po coś do picia, nie spodziewałam się tam ...
Martyna. - Po co przyjechałes?- zapytałam chłodno. Nie chce go tutaj. Nie po tym jak mi rozwalił telefon. Nie dał mi Tego wytłumaczyć. Od razu naskoczył na mnie jakbym nie ...
-Zapomniałam walizki.- powiedziała Martyna i odeszła od nas. - Twoja dziewczyna za mną nie przepada. - prychnalem - Za mną też nie przepadała. W koncu jestesmy tacy sami ...
Rano obudziło mnie natarczywe dzwonienie do drzwi. Musiałam więc zwlec się z łóżka, było to dla mnie trudne, bo wczoraj wróciłam późno do domu. Wsunęłam szybko moje ...
-Nie wstajesz do pracy ? - zapytał. Jego Głowa dalej byla na moim brzuchu a ja bawiłam się jego włosami. -Nie. Dzisiaj zostaje w łóżku. -Przeze mnie? -Tak. No, ale tez mi ...
Ona ma 15 lat. Uczy się w pierwszej klasie liceum. Kończy poranne lekcje, wraca do domu na obiad, idzie za nią młody mężczyzna. Ona tego nie zauważa. Po jakimś czasie ...
Pozbierałam nasze ubrania, zamknęłam się w łazience i prałam. Niee.. wyżywałam się na nich. Wyżywałam się piorąc, a łzy wypłukiwały plamy na bluzkach. Jak ja mu ...
Drogi Czytelniku! Poniższy tekst zawiera liczne spojlery opowiadania „Fabryka życia”. Jeśli masz zamiar do niego zajrzeć, lepiej zrób to przed przystąpieniem do „Jej ...
Wychodzę ze szkoły po cholernie ciężkim dniu. Miałam aż osiem lekcji. Czy to jest ludzkie trzymać nas tyle godzin w piątek? Bynajmniej. Wydaje się być ciepło, świeci ...
-Chcesz już do domu czy może do mnie ? Obejrzelibyśmy jakiś film czy coś? – zapytałem. Zastanowiła się. -Może być film. Za dwa tygodnie wracasz do szkoły. Cieszysz ...
Jechaliśmy już z 2 godziny. 3 razy byliśmy na stacji benzynowej, za pierwszym razem musiałam to toalety, za 2 zabrakło benzyny a za 3 zatrzymaliśmy się na kawę. - Daleko ...
W podejmowaniu decyzji, to jest najgorsze, że nie potrafimy do końca przewidzieć ich konsekwencji, ale zawsze musimy je ponosić. Zanim czegoś nie zrobimy, nie dowiemy się ...
Czasami tak jest, że coś się sypnie i nie da się tego naprawić.Czasami zastanawiałam się jak to jest, że jedna zła decyzja, jeden błąd, jedna chwila, jedno słowo nie ...
Przez jakąś godzinę porysowałam trochę jakieś bzdety. Nie mogłam się zdecydować na jedną rzecz więc zrobiłam kilka rysunków. Gdy mi się znudziło postanowiłam ...