Życie do góry nogami - cz.44
Nagle ktoś szturchnął mnie a ja podniosłem głowę i zobaczyłem pana George’a – staruszka z którym tak bardzo lubiłem gawędzić. - Wszystko w porządku? – zapytał ...
Nagle ktoś szturchnął mnie a ja podniosłem głowę i zobaczyłem pana George’a – staruszka z którym tak bardzo lubiłem gawędzić. - Wszystko w porządku? – zapytał ...