Hermiona Granger i Pansy Parkinson PROLOG
-Herm, zatrzymaj się!- słychać czyjś krzyk za moimi plecami, ale nie mam zamiaru słuchać. W panice biegnę przed siebie korytarzami Hogwartu, licząc tylko na to, że uda mi ...
-Herm, zatrzymaj się!- słychać czyjś krzyk za moimi plecami, ale nie mam zamiaru słuchać. W panice biegnę przed siebie korytarzami Hogwartu, licząc tylko na to, że uda mi ...
Następnego dnia obudziłam się z bólem. Bolała mnie twarz i ciało. Wstałam powoli i ruszyłam do łazienki. Musiałam zmyć z siebie Tego skurwiela. Gdy się zobaczyłam w ...
Nikola wolno przemierzała alejkę, wracając na patio. Była oszołomiona tym, co się przed chwilą wydarzyło jak i zarówno tym, co mogło się wydarzyć. Kolejny raz ...
(Dla kontekstu warto przeczytać wstęp.) Ślub był piękny, a wesele huczne. Zbyt huczne, jak na jego gust. Ogarnęło całą stolicę i pół kraju, ale chyba nie jego samego ...
Kolacje świąteczne nigdy jej nie stresowały. Czas przeszły. W tej chwili była roztrzęsiona jak galaretka, którą pokryła, niesione w ikeowskim pojemniku, ciasto. Przed ...
Nim Grzesiek zdążył postawić kolejne kroki dobiegł go z dołu głos Pawła: -Grzesiek? -Co tam? - oparł dłonie na barierce i delikatnie się wychylił spoglądając w dół ...
A oto Iza - Wszystkiego najlepszego! - powiedzieli wyjmując tort. Spojrzałam zaskoczona na koleżankę, próbując uspokoić oddech.Wciąż nie mogłam uwierzyć kto z nich ...
"Wokół szaro poda deszcz nikt nie widzi twoich łez Na ustach drży modlitwy szloch i nadzieja pozostaje że chociaż On wysłucha pomoże przetrwać noc...! " ...
Czerwona bielizna prześwituje przez białą bluzkę, co okazuje się sporą kontrowersją na ulicy Francuskiej. Nerwowo odpalam papierosa, aby uniknąć wnikliwych spojrzeń ...
Oprócz delikatnego porannego światła, które sączyło się przez szczeliny w roletach, pokój pogrążony był w ciemności. Z ciszy jaka tam panowała można było wychwycić ...
Załomotała mocno w drzwi. Debil. Powinna się zorientować wcześniej, już kiedy nie przyszedł do szkoły. Dupek. Załomotała jeszcze raz. Idiota. Czuła, że jeśli drzwi ...
Spojrzałam na Kacpra który nie wyglądał na zadowolonego. Ścisnął moją dłoń bardziej. Znowu przeniosłam wzrok na gości. Kuba miał podbite oko i zastanawiałam się co ...
Wstałam bardzo wcześnie rano. Miałam dużo czasu żeby przygotować się do pierwszego dnia lekcji. Poszłam do łazienki wzięłam prysznic, spakowałam książki, zjadłam ...
- Piotr, nie mam żadnych rzeczy. - powiedziała Anna, słysząc propozycje wyjazdu na weekend do Zakopanego. - Kupimy wszystko na miejscu. - Wiesz, że nie lubię tego. - W takim ...
Wstałam kolo 10.00 posprzątałam to co pozostało po wczorajszej domówce i zrobiłam śniadanie dla mnie i brata. Lecz on dopiero o 13.00 zwlekł się z łóżka i wcale nie ...