Nie próbuj mnie ratować! - Rozdział 45
Dean przyglądał się nieufnie Ketchowi. Całkowicie olał fakt, że Arthur zaprosił nas do swojej bezpiecznej kryjówki. Mógł chcieć spotkać się gdziekolwiek, a jednak ...
Dean przyglądał się nieufnie Ketchowi. Całkowicie olał fakt, że Arthur zaprosił nas do swojej bezpiecznej kryjówki. Mógł chcieć spotkać się gdziekolwiek, a jednak ...
– Co tam, synu? – zapytał spokojnie. – Możesz zdezaktywować na pięć minut układ ochrony Calfy? – To nie jest możliwe na tak długo, najwyżej na minutę. W jakim ...
Moje serce biło jak szalone. Dean znajdował się stanowczo za blisko. Gdyby pochylił się trochę niżej, bez problemu dotknąłby wargami moich ust. Boże, tak niewiele ...
Siedziałem w Dziecinie i obserwowałem dom Jo. Minęło dużo czasu od wydarzeń na rozdrożu. Rowena milczała, Ketch zapadł się pod ziemię, a Cassie zamknęła się w sobie ...
Nie czułam głodu, ale wmusiłam w siebie śniadanie, bo przecież potrzebowałam energii. Wydarzenia z poprzedniego dnia wciąż zaprzątały moje myśli. Nie powiedziałam ...
To jednak mogłam jeszcze jakoś zdzierżyć w końcu nie jestem zobligowana do terminów, mam ten komfort, że mogę eksperymentować, choćby na błędach. Gorzej, że w ...
Siedzieliśmy przy stole i wszyscy gapili się na mnie, czekając, aż wreszcie wyduszę z siebie cokolwiek. Wpatrywałam się w stół, bawiąc się dłońmi pod stołem. Byłam ...
Nasza kolejna sprawa nie wymagała wyjazdu i byłam wściekła. Czekałam na Deana w samochodzie i bębniłam palcami po udzie, próbując znaleźć wyjście z patowej sytuacji ...
Wpatrywałam się w plecy Deana, mając potworne wyrzuty sumienia. Zginęło dziewięć dziewczyn. – Zostań tutaj – poprosiła Jo, zbliżając się niepewnie do mnie. – ...
– Czy mogę cię dotykać albo całować? Alex patrzyła na nią, ale nic nie odpowiedziała. Sarah patrzyła na anielską twarz swojej miłości. Tak. Miała pewność, że ją ...
– Pamiętaj, TYLKO BEZWARUNKOWA MIŁOŚĆ JEST PRAWDĄ, RESZTA TO ILUZJA . Idź za tym… Tobie jest dane zacząć... – Jak to wiesz? – zapytał i poczuł uspokojenie. – ...
Poranek był dla mnie ciężki. Za oknem padał deszcz, a niebo było szare i ponure. Nie chciało się wstać z łóżka. Najchętniej schowałabym się pod kołdrą i ...
Nigdy nie zapomnę tego dnia, gdy mój ojciec zostawił mnie i moją matkę. Miałam wówczas tylko dziesięć lat, ale doskonale rozumiałam całą sytuację. Po wyprowadzce ojca ...
Piwo nie miało smaku, nawet pieprzony cheeseburger go nie miał. Odsunąłem od siebie talerz i zagapiłam się w okno. Zmierzchało. Zerknąłem na Jo, która od godziny ...
Wyszedłem z domu ofiary i wsiadłem do Dzieciny, poprawiając tanią marynarkę. Sprawa od samego początku wydawała się podejrzana. W domu państwa Robertsonów zaczęły ...