Empiria — rozdział 24
Te trzy cudowne słowa rozbrzmiewały w mojej głowie niczym piękna piosenka. Nigdy nie przestałem. Nie chciałam pytać, czy mnie kochał, bo to słowo wydawało się zbyt ...
Te trzy cudowne słowa rozbrzmiewały w mojej głowie niczym piękna piosenka. Nigdy nie przestałem. Nie chciałam pytać, czy mnie kochał, bo to słowo wydawało się zbyt ...
Zostałam obudzona przez rozmowy dochodzące z salonu, a gdy usiadłam na łóżku i złapałam się za bolącą głowę, starałam sobie przypomnieć co się stało w ciągu ...
Harvey nie zadzwonił. Musiałam przyznać, że naprawdę czekałam na telefon od niego. Gdy tylko skończyłam zmianę, nie mogłam powstrzymać się od zerkania na komórkę ...
W umyśle i sercu Sary kołatały myśli. Dopiero teraz zupełnie ochłonęła. Ich życie diametralnie się zmieniło w ciągu kilku minut. Znała Marka od trzynastu lat. Dla ...
Tydzień później Musiałam wrócić do mieszkania, ponieważ wkurzony Jason do mnie zadzwonił. Byłam na rozmowie o pracę, a ponieważ musiałam niespodziewanie wyjść ...
Siedziałem w bunkrze i gapiłem się na komórkę, która milczała od kilku godzin. Dzwoniłem, pisałem, ale Cassie nie raczyła w żaden sposób odpowiedzieć na moje próby ...
Chłodne powietrze owiewało moją skórę. Za mną była duszna sala, wypełniona roztańczonymi uczniami, którzy już jutro pożegnają się z tą szkołą na zawsze. Musiałam ...
Patrzyliśmy jak Cassie wybiegła z knajpy, tak jakby ją coś goniło. Wszystko wydarzyło się bardzo szybko. Kelnerka, Jasmine, flirtowała ze mną, gdy nagle Jo krzyknęła ...
Julia Drake zatrzymał swojego czerwonego Cadillaca przed domem. W ostatniej chwili dostrzegł gawrona, który jadł rozsypane okruchy. Drake chciał wejść niezauważony do ...
Nie zamierzałam mówić tego w ten sposób. Informacja o medalionie miała paść na sam koniec, żeby nie wzbudzić aż takiego poruszenia. Dean wyglądał na zszokowanego ...
********** Szymon Wczorajszy dzień był jakąś katorgą, jednak udało się nam przeżyć. Po powrocie Li i Kamila już nie wydarzyło się za dużo. Prócz dogadywania Kamila i ...
2 miesiące później Ostatnia część garderoby, która należała do Ethana znalazła swoje miejsce w kartonie. Chwyciłam z komody taśmę oraz nożyczki, a potem bez problemu ...
Na jednym razie się nie skończyło. Chciałem, aby było inaczej, ale kiedy znowu wylądowaliśmy w jakimś obskurnym motelu, to nasze ciała zdecydowały za nas – ...
Następny poranek był dla mnie równie ciężki co wczorajszy. Mój budzik odmówił mi posłuszeństwa i o mało co nie spóźniłam się do szkoły. A może po prostu się ...
Rozdział III Jakiś czas później… Dni upływały Tomowi w zastraszająco wolnym tempie. Większą część jego doby wypełniała szkoła i sen. Wieczory poświęcał na ...