Życie to ciągły trening cz.15
Wpuścił przodem swoją piękność i przekręcił zamek w drzwiach. Natychmiast udał się do lodówki, aby nalać po szklance Coli z lodem. Chłonął łyk za łykiem tak ...
Wpuścił przodem swoją piękność i przekręcił zamek w drzwiach. Natychmiast udał się do lodówki, aby nalać po szklance Coli z lodem. Chłonął łyk za łykiem tak ...
Kiedy Sky dała namówić się swojemu chłopakowi na wyjazd do college'u, nie myślała, że po kilku miesiącach Trevor zakończy ich dobrze rozwijający się związek ...
Przez całą drogę próbował się uspokoić i zebrać słowa, jakie chciałby jej powiedzieć. Nie dopuszczał do siebie nawet myśli, że to definitywny koniec. Nie po tym, co ...
Nie spałam pół nocy, bo rozmyślałam o spotkaniu, w które wkręcił mnie Dominik. Nie podobał mi się ten pomysł, ale pomyślałam o Kostku. Szczerze wątpiłam, aby ...
- Jak to zwolniona? - Zapytałam szefa robiąc wielkie oczy. - Znalazłem nową panią architekt, która myślę, że świetnie poradzi sobie w mojej firmie. Jest mądra, bystra ...
W pokoju stoi mały chłopiec, wpatruję się w wielki regał z książkami, bada je swoimi ciekawskimi zielonymi oczyma. Bada tytuły i zapamiętuje każdy kolejny, powtarza je ...
-chyba macie sobie dużo do wytłumaczenia- powiedział Dawid z lekkim uśmiechem na twarzy. Czemu ta sytuacja go śmieszyła. Mnie nie jest do śmiechu. Nie wiem co zrobić ...
~Vanessa~ Wstałam rano o dziwo wyspana. Przeczesałam ręką potargane włosy i spojrzałam na zegarek. Widniała na nim godzina 9:15 więc nie ma tragedii. Wstałam z łóżka i ...
Pogotowie przyjechało szybko, przynieśli nosze i zabrali go do karetki. Roztrzęsiona spytałam dokąd go wiozą, żeby tam czym prędzej pojechać. Zostałam sama w jego ...
Jest w takim samym szoku jak ja. Jednak w jej oczach nie widać tylko lekkiego zdziwienia ,tylko strach przed czymś , przed czymś co jej zagraża. Przyglądam się jej uważnie ...
Zimny podmuch wiatru obmywał moją skórę. Chłód przypiekał uszy a oczy łzawiły od wysuszenia. Jechałam z rodziną do nowego miasta, w którym kupiliśmy dom. Ponoć ...
Po jakichś trzydziestu minutach powolnego spaceru, dotarłam na umówione miejsce. Nie było dla mnie dużym zaskoczeniem, że Filip też już tam siedział, bo on zawsze był ...
Od autorki: Cześć! To moje pierwsze opowiadanie, więc proszę o wyrozumiałość. :) Prolog jest krótki, ale obiecuję, że następne rozdziały będą dłuższe, a akcja się ...
...." puk puk, puk puk " Przebudzilam się, patrzę na zegarek 5;15 co oni ode mnie chcą?? - Czego??!! - Jedziemy do babci, bo jest w szpitalu. - A co jej? Jechać z ...
Dzień był długi, ale nie najgorszy. Wziąłem sobie do serca słowa Jacksona i próbowałem zmienić swoje nastawienie. Chyba mi się udało, a przynajmniej na razie. Nawet ...