Przeznaczeni cz.13
OCZAMI ADAMA Od porwania minęło kilka tygodni. Ada będzie miała poród w okolicach 20 grudnia. Jestem tak strasznie zmęczony a obiecałem mojej kobiecie, że dziś kupimy ...
OCZAMI ADAMA Od porwania minęło kilka tygodni. Ada będzie miała poród w okolicach 20 grudnia. Jestem tak strasznie zmęczony a obiecałem mojej kobiecie, że dziś kupimy ...
Weszłam podeszłaml do biórka - trzymaj dokumenty - powiedziałam podając dokumenty tacie, kątem oka zobaczyłam jak Scott mierzy mnie kątem oka. - Siadaj córcia mam sprawę ...
Czytałam maila bardzo uważnie, co chwilę zerkając mimo wszystko to za ramię to na koleżanki aby przypadkiem nikt nie podejrzał co kryje się w na monitorze, ani tego od ...
-Wiesz? … Kiedyś poznałam pewnego chłopaka, było to jakieś 20 lat temu, w czasach kiedy w pełni cieszyłam się młodością, w czasach gdzie każdy nowy dzień okazywał ...
ROZDZIAŁ 5 Starałam się przywołać ciało do jakiegokolwiek ruchu, ale zbyt zdziwiło mnie to, co działo się właśnie kilka metrów przede mną. Jak to możliwe, że Justin ...
W kuchni jak zawsze był zaduch, nie wiem co za idiota wymyślił na takie małe pomieszczenie w którym i kawa i jedzenie i dużo ludzi naraz takie małe okienko, które ...
Krzysiek Jak wygląda idealny dzień? To na pozór banalne pytanie, nie jest w rzeczywistości, najprostsze. Wymaga od człowieka niebywałych pokładów wyobraźni; nawet przy ...
Gdy wróciłam z badań, było już późno. Pielęgniarka podłączyła mi kroplówkę i życząc dobrej nocy wyszła. Przekręciłam się na bok, otulając się ciaśniej ...
Usłyszałam pukanie do drzwi mojego gabinetu, więc odstawiłam dokumenty na bok i spojrzałam na zegarek, który wisiał nad drzwiami. 12:30, za pół godziny czas na lunch! ...
- Masz przyjść albo zaciągne cię tam siłą! - krzyknął i odszedł Co to miało znaczyć?! Nikt nie będzie mi rozkazywać! Nie idę tam i koniec. Chciało mi się płakać ...
Obudziwszy się, nic nie pamiętałam.. w ogóle nie wiem czy coś widziałam? no ale nic.. dziś już piątek.. tylko 3 dni wakacji.. już w poniedziałek niestety do szkoły ...
Wyszliśmy do dużego pomieszczenia. Obserwowałam wszystko dookoła. Może udałoby mi się stąd wydostać? Wiem jedno, nie będę żadną dziwką na kasę jak to określił ...
- Szybciej, Mark! Zaraz nas dopadną! – był to piskliwy głosik jakieś kobiety. Potem słychać już było tylko strzały i krzyki. Nie czekając już dłużej, pobiegłam w ...
Uścisnąłem ją w pasie i szepnąłem jej do ucha: - Ej ty wiesz... że ja Ciebie kocham,