IN SILENCE -Rozdział 8
ROZDZIAŁ 8 *LENA* Wyszedł, a mi zrobiło się jakoś tak dziwnie pusto. Chociaż o dyskusji nie używaliśmy słów, z jego smsów odczytałam wiele emocji. Niezwykłe, że ...
ROZDZIAŁ 8 *LENA* Wyszedł, a mi zrobiło się jakoś tak dziwnie pusto. Chociaż o dyskusji nie używaliśmy słów, z jego smsów odczytałam wiele emocji. Niezwykłe, że ...
Och, dlaczego? Wysyłam pytania w bezchmurne niebo, choć nie łudzę się uzyskać odpowiedzi. Dlaczego pozwoliłem Ci odejść, moja droga? Powiedz mi, to wszystko nie warte ...
Najpierw myślałam, że nas ominie jak gdyby nigdy nic,ale przecież to nie realne. Ciekawe czego ten kretyn chce.-pomyślałam. Powiedziałam jeszcze Asi, żeby poszła do domu ...
Te dni mijają tak szybko. Znowu jest sobota, leżałem na łóżku wyciągając się i zakrywając twarz poduszką bo słońce cały czas raziło mnie w oczy. W końcu ...
Następnego dnia o dziewiątej Justin zatrzymał się pod moim domen, a ja z lękiem na niego spojrzałam i westchnęłam. Tata jest w domu, bo jego samochód stoi na podjeździe ...
FORTY - FIVE POV OLIVIA - No i co dalej? - skrzyżowałam ramiona i spojrzałam na Molly, która nie wiedziała co powiedzieć. - Chyba w ogóle nie przemyślałaś tego, że nie ...
Bezśnieżny grudzień był dla mnie miesiącem całkowitego marazmu i zatracania się w błędnym kole wątpliwej jakości romansideł, przetykanych jedzeniem przerażających ...
Michael's POV Gdy się odwróciłem, oba kieliszki były na nowo pełne. Usiadłem z powrotem na krześle i wypiłem oba kieliszki. - Jak Ci mija wieczór? - usłyszałem ...
Ktoś pukał mocno do drzwi, dzwoniąc na przemian dzwonkiem. Osiągnąłem stan totalnego wyjebania. Wszystko stało się odległe i nieistotne, choć twarz Evelyn pojawiała ...
Przez chwilę siedzieliśmy w ciszy. Obracałam pusty już kubek w dłoniach i zastanawiałam się, jak miałoby to wyglądać. Co innego, gdy dwie kompletnie obce osoby się ...
Święta zbliżają się wielkimi krokami. Za cztery dni wigilia. W sklepach panuje straszny szał, wszyscy coś kupują. Chcą, aby Święta były bardzo bogate; placki ...
Mikołaj Tak się ze mną kłóciła, że zasnęła. Widać było jej zmęczenie spowodowane pobytem w szpitalu. Mieszkam na obrzeżach, mam trochę daleko, ale niedługo ...
W końcu nadszedł pierwszy dzień w nowych szkołach dziewczyn. Laura wstała o siódmej, mimo, że rozpoczęcie miała dopiero na dziesiątą. Długo próbowała też obudzić ...
Czwartek. Po jutrze lecę do Nowego Jorku, moje marzenia się spełniają. Cały czas jednak się zastanawiam co tak naprawdę jest między mną a Scottem. Skoro to był zakład ...
Raptownym ruchem ściągnąłem z siebie kołdrę marzyciela, opuszczając swoją azylową pieczarę udałem się w kierunku łazienki. Przeglądawszy swój majestat, kątem oka ...