Trudny wybór ten czy ten?? -cz. 16

Pod domem czekała na mnie już zamówiona limuzyna.Wsiadłam do niej, czułam się cudownie.Pytałam kierowcy gdzie jedziemy, niestety nie mógł mi powiedzieć.No cóż trudno, po 20 limuzyna zatrzymała się, kierowca otworzył mi drzwi.Znajdowaliśmy się pod jedną z najdroższych restauracji.Weszłam do środka, było pusto, zdziwiłam się troszeczkę bo wczesna pora a ludzi brak.Nagle wyszedł skrzypek i zaczął grać a zaraz po nim pojawił .się mój ukochany z bukietem pięknych róż.
-Witaj kochanie .
-Witaj .
Nagle uklęknął.Na mojej twarzy pojawił się uśmiech.
-Kochanie wiesz jak bardzo cię kocham.Gdy cię wtedy zobaczyłem wiedziałem że będziesz moja.Miłość od pierwszego wejrzenia to właśnie jest to.Chcę z tobą spędzić całe życie, budzić się i zasypiać przy tobie.Dominiko czy wyjdziesz za mnie?
-Oczywiście że tak wariacie.
Nałożył mi pierścionek wstał i pocałował namiętnie.Byłam najszczęśliwszą kobiet w tej chwili.Mam przy sobie kogoś kogo kocham cały mym serduchem, za niego oddałabym życie, skoczyła w ogień.Jest ideałem stworzonym dla mnie .
Usiedliśmy do stolika, podano nam przepyszne dania.Potem wznieśliśmy toast za nas i za naszą cudowną przyszłość bo będzie cudowna.Po kolacji wsiedliśmy do naszej limuzyny i pojechaliśmy w miejsce niespodziankę. Po około 40 minutach znaleźliśmy się na podwórku jakiegoś domu.
-Kochanie a po co my tutaj przyjechaliśmy, przecież to jest kogoś posesja.
-No tak ale nasza kochanie.
-Słucham?
-Dobrze słyszałaś, ten dom jest nasz .
-Naprawdę?
-Naprawdę, podoba ci się.
-Jest piękny, kocham cię.
-Ja ciebie też.
Zaczęliśmy się całować, uwielbiam tego człowieka, jest kochany.Popatrzyłam chwilę na nasz nowy dom, i postanowiliśmy tam wejść.W środku był jeszcze piękniejszy niż na zewnątrz,był cudownie wyposażony.Gdy zobaczyłam naszą sypialnię zamarłam z zachwytu.Położyłam się na łóżku a po chwili dołączył do mnie Igor z szampanem i truskawkami.Napiliśmy się troszkę i postanowiliśmy poddać się namiętności.Kochaliśmy się długo i namiętnie.Najcudowniejsza noc zresztą jak każda z nim.Wyczerpani natychmiast zasnęliśmy wtuleni w siebie.
Obudziłam się koło 10, ubrałam jego koszulę i poszłam na dół zrobić jakieś śniadanie dla nas.Kawka, jajecznica, kanapeczki idealnie.Ułożyłam to na tacę i udałam się do sypialni, postawiłam na stoliku i pocałunkami zaczęłam go budzić.Zjedliśmy,wspólna kąpiel i pojechaliśmy do mieszkania aby spakować rzeczy.Postanowiłam jeszcze zajrzeć do domu rodziców. Zamówiłam taksówke i pojechałam.
Weszłam do domu w salonie siedział Krystian.
-Cześć braciszku .
-O cześć Domka fajnie cię widzieć.
-Ciebie też fajnie braciszku a gdzie rodzice?
-Tata będzie za 30 min a mama śpi wróciła w nocy z wyjazdu.
-Ok .
-A co to za pierścionek?Zaręczynowy?
-Tak, Igor mi się wczoraj oświadczył.
-Gratuluje siostra- przytulił mnie.
-Dziękuję.
Nagle do salonu weszła mama.
-Hej córka co tam?
-Cześć mamo a świetnie.
-Domka się zaręczyła- powiedział Krystian.
-Córciu gratuluję, bądźcie szczęśliwi.
-Mamo jesteśmy, mamy z Igorem nowy dom właśnie ekipa przewozi nasze rzeczy a ja postanowiłam wpaść do was.
-O to też się od nas wyprowadzasz?
-Tak mamo mamy w końcu swoje gniazdko ale będę was odwiedzać
-No mam nadzieję a kiedy wnuki?
-Nie myśleliśmy o tym jeszcze ale za może niedługo
-Cieszę się z waszego szczęścia.
Niedługo potem przyjechał tata, ucieszył się z zaręczyn.Bardzo nam kibicują, kocham moją rodzinkę choć czasem się kłócimy to bardzo ich kocham.Posiedziałam jeszcze z godzinkę przy okazji spakowała resztę swoich rzeczy.Przyjechał bus wpakowałam wszystkie i wraz z rodzicami pojechaliśmy do naszego domu.

cdn

DarkSide

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 677 słów i 3839 znaków.

5 komentarzy

 
  • DarkSide

    Kolejna czesc pojawi się jeszcze może w ten weekend lub w przyszłym tygodniu.Trochę mi weny brakuje.Moze jakieś pomysły na kolejną część?

    5 lut 2016

  • Dzena

    Kolejna część now  :yahoo:

    4 lut 2016

  • argina

    super

    3 lut 2016

  • mysza

    Wszystko się tak szybko dzieje

    2 lut 2016

  • Misiaa14

    cudne *-*

    1 lut 2016