Trudny wybór ten czy ten??? cz.7

W nocy źle spałam. Ciągle przed oczami miałam obraz jego i tej laski. Jak on mógł w ogóle oszukiwać mnie przez 4 miesiące. Do tego powiedział jej że zemną zerwał. Totalny idiota, chcę jak najszybciej o nim zapomnieć. Choć ja też dopuściłam się zdrady ale to był tylko raz, a z resztą nieważne, jestem wolna i mam prawo robić co mi się tylko podoba. Postanowiłam iść na dół coś zjeść. Przy stole siedział tata z Krystianem.  
-Cześć wam.  
-O cześć siostra, źle wyglądasz- powiedział Krystian.  
-E tam źle spałam, a gdzie mama?
-Pojechała do Krakowa na jakieś szkolenia, wróci pojutrze.  
-No dobra, Krystian podasz mi mleko?
-Jasne, trzymaj.  
-A córeczko wpadnij dzisiaj do mojej firmy popołudniu, pomożesz mi trochę, przyjąłem nową pracownicę i trzeba będzie jej pokazać co i jak. Ja mam swoje sprawy a ty coś tam wiesz o wszystkim.  
-No ok a mniej więcej o której?
-Około 12.  
-No dobra nie ma sprawy.  
-Dobra to ja już będę leciał, trzymajcie się i do zobaczenia.  
Kiedy wyszedł, postanowiłam pójść wziąć prysznic. Po kąpieli, ubrałam się i postanowiłam zadzwonić do Magdy. Umówiłyśmy się że wpadnie do mnie o 10:00.  
Wciąż myślałam o Igorze. Nie odzywa się, być może i dobrze. Mam dość facetów narazie. Gdy przyszła Magda opowiedziała jej o Krystianie. Była wkurzona i miała ochotę mu przywalić. Uspokoiłam ją trochę. Przed 12 wyszłyśmy z domu. Ona pojechała do siebie a ja do firmy taty. Weszłam do jego gabinetu, dał mi jakieś papiery i zaprowadził do pomieszczenia gdzie miała swój pokój ta nowa pracownica. Gdy weszłam doznałam szoku. Siedziała tam ta laska którą nakryłam z Ernestem.  
-Dominiko poznaj to Monika nasza nowa pracownica.  
-My już się znamy tato.  
-O to jeszcze lepiej, w takim razie objaśnisz jej wszystko a ja wracam do swoich obowiązków
-Jasne.  
Zastanawiałam się co Ernest w niej widział. Za piękna to ona nie była. No ale jak zwykle nie miał gustu
-Co ty tu do cholery robisz?  
-Pracuję nie widać.  
-Widać ale nie zapracujesz tu za długo. Nie wstyd ci że uwiodłaś mi faceta a teraz będziesz pracować w firmie mojego ojca
-I co mnie to obchodzi. Ernestowi się podobało to co robiliśmy przez te 4 miesiące i nadal robimy więc nie widzę problemu
-Jesteś z nim?
-No tak myślisz że zostawiłbym mnie. Mylisz się, spójrz na siebie, nie dorównasz mi.  
-Zamknij pysk szma. . . A z resztą rób sobie z nim co chcesz. Dla mnie jest już skończony. Tu masz cały plan i zadania. Poradzisz sobie, mam nadzieję. Na razie
Trzasnęłam drzwiami i udałam się do gabinetu ojca. Akurat miał klienta, więc zostawiłam mu kartkę na recepcji i wyszłam. Postanowiłam pojechać do Igora. Gdy stanęłam przed jego drzwiami miałam ochotę się wycofać lecz coś mi mówiło w środku żebym zapukała. I zrobiłam to. Otworzył  
-Cześć Igor, mogę wejść?
-O cześć no jasne, zapraszam.  
-Co u ciebie?-spytałam.  
-W porządku, cieszę się ze jesteś. Tęskniłem za tobą.  
-Miło mi, rozstałam się z Ernestem
-Co się stało?
-Zdradził mnie a teraz ta jego panna pracuję w firmie mojego ojca. Po prostu świetnie.  
-Ej kochana nie przejmuj się, to dupek, zasługujesz na prawdziwą miłość.  
-Wiem ale prawdziwej już chyba nie ma.  
-Jest i to nawet blisko.  
Zaczęliśmy się całować namiętnie. Uwielbiałam jego usta, jego dotyk. Potem udaliśmy się do sypialni gdzie przeżyliśmy cudowne chwile. Trwało to całą noc. Było cudownie. Gdy rano się obudziłam, nie miałam ochoty stamtąd wychodzić. Pocałowałam go i znów zasnęłam. Było mi z nim wspaniale  
cdn. . .

DarkSide

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 677 słów i 3629 znaków.

3 komentarze

 
  • Użytkownik WereWolfMax

    O, w końcu są spacje.

    25 sty 2019

  • Użytkownik KatiaZula

    @WereWolfMax Zapomniałeś dodać, że po kropkach.

    25 sty 2019

  • Użytkownik WereWolfMax

    Ej, ale dlaczego ona pojechała do Igora przed 18?!

    22 sty 2019

  • Użytkownik KatiaZula

    @WereWolfMax Bo nie chciało jej się czekać. No nie widzisz jakie miała trudne przeżycia tego dnia?

    22 sty 2019

  • Użytkownik WereWolfMax

    @KatiaZula A potem przeżyła "cudowne chwile".

    22 sty 2019

  • Użytkownik KatiaZula

    @WereWolfMax Dobrze, że Ernest ich nie nakrył, bo to już by było ponad moje siły.

    22 sty 2019

  • Użytkownik WereWolfMax

    @KatiaZula Bo ten "lovelas" miał już inną.

    22 sty 2019

  • Użytkownik KatiaZula

    @WereWolfMax Fagas z niego i cham i prostak. Takie rzeczy robić dziewczynie.

    22 sty 2019

  • Użytkownik WereWolfMax

    @KatiaZula Może woli takie z tipsami?

    22 sty 2019

  • Użytkownik KatiaZula

    @WereWolfMax One są bardzo niebezpieczne. Może bał się, że ta cała Monika mu jakąś krzywdę nimi zrobi czy coś?

    22 sty 2019

  • Użytkownik WereWolfMax

    @KatiaZula Potnie go tymi tipsami, a potem na chirurgię i zaszywać rany cięte i szarpane.

    22 sty 2019

  • Użytkownik KatiaZula

    @WereWolfMax :D

    22 sty 2019

  • Użytkownik Paulaa

    Świetny rozdział ;)

    19 kwi 2015