Realny Sen cz. 5
Po obiedzie poszłam do swojego pokoju. No w końcu wypadałoby odrobić lekcje i tak dalej. Spakowałam potrzebne książki i zaczęłam sprawdzać co mam zadane gdy nagle ...
Po obiedzie poszłam do swojego pokoju. No w końcu wypadałoby odrobić lekcje i tak dalej. Spakowałam potrzebne książki i zaczęłam sprawdzać co mam zadane gdy nagle ...
Prosiłabym choć o słówko komentarza... Może nawet dwa... O dwudziestej pierwszej pojawiłam się w klubie ubrana w przykrótką sukienkę i zdecydowanie zbyt wysokie szpilki ...
(...) Zgadzam się, jednak w głowie mam pełno pytań. Kto to jest? Dlaczego tak się uśmiecha? Zna mnie? W jakim celu chce się dosiąść? Jest wiele pytań bez odpowiedzi ...
Po tygodniu spędzonym w szpitalu Hermiona czuła się już znacznie lepiej. Dzisiaj spędzała ostatni dzień w szpitalu. Codziennie odwiedzał ją Draco, Ginny z Harrym byli ...
-Ala?~spojrzał na mnie dokładnie tak samo, jak ja na niego. -Co ty tu robisz?~zapytałam, bo nie wiedziałam co powiedzieć. -To raczej ja powinienem Cię o to zapytać ...
Zakładam spodnie z dresu, wiązane buty i ciepłą, puchową kurtkę. Wychodzę na dwór i ruszam. Biegnę przed siebie, po prostu czuję, że muszę biec. Łzy zamazują mi ...
-Słyszałam, że dyrektor wyjechał na kilka dni- powiedział Sara, siedząc pod ścianą i robiąc coś w telefonie. Byłyśmy na sali treningowej, gdzie miałam ćwiczyć. Moja ...
Wóz meblowy podjechał pod dom w deszczowy czerwcowy dzień. Teraz jest wrzesień i nadal pada. Trzy i pół miesiąca. Trzy i pół miesiąca, przez które, jak mówią moi ...
Dziś pierwszy raz odkąd jestem w Szkocji. Świeci słońce a na niebie nie ma ani jednej chmurki. Musiałam wstać szybciej bo dziś jadę z Magda do szkoły. Będę chodzić na ...
Rano gdy się obudziłam od razu przypomniałam sobie o dzisiejszej randce z Kamilem. Spojrzałam na zegarek... o matko już 10. Szybko wstałam i ogarnęłam się troszeczkę z ...
Christian podszedł do recepcji niespiesznym, spokojnym krokiem. Ładna, wysoka dziewczyna pracująca na kasie uśmiechnęła się do niego ciepło. Dobrze go znała. Być może ...
. Na szczęście Julek był jednym z niewielu. Był gatunkiem prawie wymierającym facetów, którzy nie patrzą tylko na wygląd. -Wika idź sobie, okay?- poprosił. -Julek! Czy ...
Wszystko działo się tak szybko, że nim zdążyłem zareagować. Czarny samochód odjechał piskiem opon. Na ulicy wciąż leżały ranne osoby a z daleka usłyszałem pierwszą ...
Siedziałam skulona w naszej sypialni i nie spuszczałam wzroku z ściany na przeciwka. Dostrzegłam dwie małe plamki, których nigdy wcześniej nie widziałam i malutkie ...
W końcu dzwonek na przerwę. W towarzystwie Kaji i Kamila wyszłam na korytarz. Usiedliśmy na ławce zaczynając rozmowę o wszystkim i o niczym gdy nagle zauważyłam ...