Stalker? (13)

Kiedy siedzieliśmy u Maksa w domu, na miękkiej kanapie i puściliśmy pierwszy lepszy film, Michał powiedział:  
- Opowiedz nam o tym Stalkerze wszystko od początku...  
- Tak, kiedy zaczął do ciebie pisać, wszystkie dziwne zdarzenia, jakieś ważne fakty...- dodał Harry.  
Opowiedziałam im wszystko od początku, nie zdążyłam dokończyć, gdy Jagoda powiedziała:  
- Czyli, że on chodzi z nami do szkoły?!  
- Tak... - zmarszczyłam brwi. Nie zdążyłam jeszcze o tym powiedzieć. Zauważyłam, że Michał też się zdziwił.  
- Skąd wiesz? - zapytał.  
- Ee.. No, Lena mówiła mi przecież! - dało się wyczuć, że jest zdenerwowana. Michał spojrzał na mnie wyczekująco, żeby wiedzieć czy to prawda. Spojrzałam na Jagodę, która nie patrzyła w nasza stronę, tylko bawiła się bransoletką - zawsze tak robi, gdy się stresuje. Spojrzałam na Michała, zaprzeczyłam lekko głową, ale powiedziałam:  
- Rzeczywiście, przecież Ci mówiłam. Wtedy dziewczyna spojrzała na mnie ze zdziwieniem, ale szybko odwróciła głowę w stronę Michała i powiedziała:  
- Musimy sobie ufać. Teraz, nie tylko Lena może być w niebezpieczeństwie, ale my wszyscy. Wszyscy zgodnie przytaknęli głowami. Spojrzałam na zegarek.  
- Wiecie, że rozmawiamy już ponad dwie godziny? - zapytałam.  
- Pora żeby iść spać... Chyba wszyscy mamy na dzisiaj dość wrażeń i lepiej żebyśmy odpoczęli. - powiedział Harry. Wyłączyliśmy film, który o dziwo jeszcze się nie skończył i zgasiliśmy światło. Ja z Jagodą leżałam na kanapie, a chłopaki na podłodze, ponieważ chcieli nam dotrzymać towarzystwa. Tak tez zasnęliśmy.
~~~~~~~~~~~~  
Krótkie, ale jest. Nie wiem czy wiecie, ale ja wymyślam na poczekaniu te rozdziały, więc szczerze sama nie wiem co się potem wydarzy... Wtedy działa tylko moja wyobraźnia xd Ale oczywiście wiem kim jest Stalker...