Stalker? (15)

- Kurde, rzeczywiście jest juz zimna... - powiedział Maks z żalem.  
- Skąd on wie, ze jesteśmy z Tobą? Skąd on w ogóle wie, że my jemy jajecznicę?! - to jest przerażające... Wszędzie może nam się coś stać... Jesteśmy obserwowani...
- Boże... Jaki ty jesteś głupi... - usłyszałam cichy szept, ze strony Jagody.  
- Hm? - zapytałam, udając że nie słyszałam.  
- Co? Ja nic nie mówiłam. Yhhh... Nie chce mi się wstawać! - zmieniła temat. Albo zwariowałam i Jagoda nic nie mówiła albo po prostu ona coś ukrywa. Coś ważnego. Odwróciłam głowę z powrotem w stronę stołu. Zauważyłam pytające spojrzenie Maksa i Michała, tylko że ten drugi patrzył na Jagodę. Widocznie nie tylko ja, to usłyszałam. Harry nawet nie zwraca na nas uwagi, tylko zjada swoją jajecznicę w ekspresowym tempie. Muszę pogadać, o tym wszystkim z Michałem na osobności. Usłyszałam huk. Znowu. Jagoda spadła, tym razem na podłogę. Zaczęliśmy się śmiać.  
- Ha ha ha... Bardzo śmieszne... - powiedziała dziewczyna. - Może pomoglibyście mi wstać?  
- Sama wstań. Nie wiedziałem, że z ciebie taki leń... - powiedział Maks, nie mogąc opanować śmiechu.  
- Ja wiedziała to od zawsze. - powiedziałam.  

Dwie godziny pózniej...  
Jagoda SAMA zrobiła sobie śniadanie. Ja z chłopakami czekaliśmy, aż skończy zjeść i postanowiliśmy iść na spacer. Szliśmy kilkanaście minut, aż w końcu uświadomiłam coś sobie.  
- Harry... Gdzie ty masz swoje bagaże? - zapytałam. - Gdzie ty w ogóle będziesz mieszkał?!  
- Yyy, no aktualnie są w hotelu... Jeszcze nie wiem, gdzie będę mieszkać. Szukam jakiegoś mieszkania, dopóki nie znajdę będę mieszkał w hotelu. - powiedział i wzruszył ramionami.  
- No co ty! Nie będziesz sam mieszkał w hotelu! Możesz zatrzymać się u mnie! Przecież moi rodzice dobrze ciebie znają, nie będzie żadnego problemu, w końcu po coś mamy ten pokój gościnny! - powiedziałam wszystko tak i szybko i z takim entuzjazmem, że nie wiem czy do końca mnie zrozumiał.  
- Jesteś pewna? - zapytał.  
- Jasne! - krzyknęłam.  

Doszliśmy do parku. Harry z Maksem znaleźli jakiś płac zabaw i jak małe dzieci zaczęli biec, w stronę huśtawek. Wybuchłam śmiechem. Wyjęłam z kieszeni mój telefon i zaczęłam robić im zdjęcia i nagrywać ich. Niby prawie pełnoletni, a nadal zachowują się jak dzieci... W pewnej chwili poczułam, jak ktoś mnie łapie za biodra i podnosi do góry. W pierwszej chwili się wystraszyłam, ale zorientowałam się, że to Michał... Wziął mnie na barana i zaczął biec w stronę huśtawki-pajęczyny. Nie wiem, jak to zrobił, E zrzucił mnie na nią i nie zabolały mnie plecy. Jaka ulga. Za chwilę położył się obok mnie, a Jagoda zaczęła nas huśtać. Jak to musiało wyglądać... Zaczęłam się śmiać. Znowu. Chyba dostałam jakiejś głupawki. Michał chwilę potem zaraził się ode mnie i skończyło się na tym, że Jagoda dostała takiego ataku śmiechu, ze upadła na piasek obok huśtawki, na której leżeliśmy. Wtedy nie było juz żadnych szans, żebyśmy się uspokoili. Uniosłam moją głowę do góry, by zobaczyć gdzie podział się Harry z Maksem i prawie zabrakło mi tchu od śmiania się, gdy zobaczyłam jak siedzą w piaskownicy i bawią się. Teraz dopiero wyglądali jak małe dzieci.  
- Boże... - ledwo wypowiedziałam przez śmiech - ... z kim ja się zadaję! - jeszcze bardziej ( o ile to możliwe) zaczęłam się śmiać.
Michał przybrał poważna minę.  
- No jak to z kim... Z wariatami! - wybuchł kolejna salwą śmiechu. Nie wiem jak, ale spadłam z huśtawki, na piasek.  
- To przez ciebie, Michał! - krzyknęłam niewyraźnie. Podnosiłem się i pociągnęłam Michała za nogi. Upadł i teraz leżał obok mnie. Śmiałam się w najlepsze, a on znowu przybrał poważny wyraz twarzy.  
- To się dla ciebie źle skończy... - powiedział i zaczął mnie łaskotać. Uratowali mnie chłopcy, którzy wzięli go - Maks za ręce, a Harry za nogi - i zanieśli do piaskownicy. Podniosłam głowę, by zobaczyć jak go niosą, gdy nagle poczułam uderzenie w głowę, a potem widziałam juz tylko ciemność.  

~~~~~~~~~~~  
Wystarczająca długość? Piszcie w komentarzu, czy się podoba :)

Klaudiaa0312

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 804 słów i 4251 znaków.

8 komentarzy

 
  • szula

    Zajebiste  dodasz kolejna :rotfl:

    2 maj 2016

  • Lolipop

    Dzisiaj będom kolejne ????????

    2 maj 2016

  • Malineczka2208

    Cudnie <3 Mam nadzieję że szybciutko dodasz kolejną! :* :)

    2 maj 2016

  • Misiaa14

    Cudowne!

    2 maj 2016

  • sareva

    chce jeszcze

    1 maj 2016

  • Vinyl3

    Długość jest idealna, ale znow konczysz w takim miejscu :sciana:  teraz zamiast isc spac bede myslala co bedzie dalej :kiss:

    1 maj 2016

  • ????

    Podoba się ale kiedy będzie kolejna?

    1 maj 2016

  • Klaudiaa0312

    @???? No nie wiem, nie wiem... Jeśli bedzie mi się dzisiaj nudzić, to moze napisze.

    2 maj 2016

  • wariatka69

    Super  <3  czekam na dalsze części. Kiedy będą  :jupi:  nie mogę się doczekać

    1 maj 2016