Otwórz oczy... Rozdział 30
Następnego dnia wstaliśmy rano, Kamil zrobił na śniadanie naleśniki i piliśmy kawę. Mój kochany zatonął w lekturze porannej prasy, a ja siadając na kuchennym parapecie ...
Następnego dnia wstaliśmy rano, Kamil zrobił na śniadanie naleśniki i piliśmy kawę. Mój kochany zatonął w lekturze porannej prasy, a ja siadając na kuchennym parapecie ...
Już od nie całej godziny siedziałem u siostry i opowiadałem jej o całej sytuacji, gdy zadzwoniła moja komórka. Dzwoniący numer znałem doskonale, ponieważ należał do ...
Obudziłem się nad ranem pierwszy. Inni powoli pakowali już namioty, bo chcieli być szybko w domu. Obudziłem więc Kubę i zacząłem razem z nim składać namiot. Około ...
Obudziłam się w szpitalu. Czułam się fatalnie, ale stabilnie. Zobaczyłam, że leżę pod kroplówką. Gdy przypomniało mi się całe zajście, od razu zaczęłam zrywać z ...
- Kurde, rzeczywiście jest juz zimna... - powiedział Maks z żalem. - Skąd on wie, ze jesteśmy z Tobą? Skąd on w ogóle wie, że my jemy jajecznicę?! - to jest ...
Cześć, wiem że tamta część była krótka i z wieloma błędami ale pisałam na telefonie i nie miałam za dużej możliwości na napisanie długiej i bez błędnej części ...
Po kilku następnych minutach wychodzą lekarze, po nich pielęgniarki, jedna z nich zatrzymuję się przed mamą Skyler.. - Na szczęście Skyler żyje, mówi z uśmiechem ...
Wczoraj wieczorem, kiedy chłopaki wyszli, Jagoda jeszcze została. *Wczorajsza rozmowa z Jagodą* - Powinnaś pójść z tym na policję... - powiedziała. - Jago, ja chce się ...
Tak tak wróciłam. Przez długi czas nie dodawałam niczego nowego, ale teraz chciałabym nadrobić zaległości. Póki co nie mam dostępu do neta, ale jak tylko będę mogła ...
- Dziękuję — wyszczerzył się. - Choć to nic takiego, panienko. - I tak ci dziękuję, że mi pomogłeś z tym prezentem. - Witaj, Joanno — powiedział Ben, gdy tylko ...
"Szansa" Pocałunek stawał się coraz bardziej namiętny, wczepiłam się w niego jak w rzep. Było cudownie, nigdy nie przeżyłam takiego czegoś. Przy nim czułam ...
W sali szpitalnej zapadła głucha cisza, gdy rodzice Joanny w szoku wpatrywali się w stojącego przed nimi mężczyznę. - Książę? - zapytała w końcu szeptem Krystyna ...
Dojechaliśmy na miejsce gdzie było parę osób. Jacek i Emi obejmowali się na jednym z pni, wokół palącego się ogniska. Byli również moi kuzyni ze swoimi dziewczynami ...
Po stu uściskach mamy, w pełni przygotowana stawiłam się na miejsce zbiórki. Było 12 dorosłych facetów, 2 kobiety i jedna dziewczyna w moim wieku. Z tego co pamiętam ...